Boreasz, psychopata.

stado: Czarna Krew, rzecz oczywista, bo gdzie indziej pasował by psychopata taki jak Borek?

podstawowe informacje: pełno-wymiarowy ogieras, który w pełni korzysta ze swojej płci, mieszaniec holsztyna i karego lipicana, co czyni go wręcz ideałem. Ma 172cm wzrostu, wdał się w swojego ojca.

wygląd: Boreasz jest mieszanką dwóch wyjątkowych ras, przez co ma siłę i mięśnie lipicana, a także sportową sylwetkę holsztyna. Jego nogi są długie i suche, umiesnione. Zad ma napakowany, chłopak jest wzorowo zbudowany, silny i sprawny. Ma też skośne łopatki, co pozwala mu na osiąganie szybkich prędkości, a ma tego powera w dupie. Szyję ma umięśnioną, długą i zgrabną.
A co jest też ważne, jest kruczoczarnej maści, czyli karej. Jego pysk zdobi bialutka strzalka która przecina kość nosową. Grzywa jest piękna i jedwabna, długą do piersi, ogon aż do pęcin. Jest ogólnie niesamowicie przystojny, porusza się z niebywałą gracją, żadna klacz mu się nie oprze.

charakter: oh, styl bycia tego kolegi jest mniej przyjemny od jego wyglądu. Po pierwsze, jest on przebiegły.. Po drugie, lubi to wykorzystywać. Po trzecie, lepiej mu tak do końca nie ufać. Jest sprytny, lecz czasami zdarza mu się popełniać pochopne decyzję, z racji, że ma wielką słabość do klaczy, o czym można szybko się dowiedzieć, gdyż często mógł by się dobrać do każdej napotkanej. Wykorzystuje wtedy swoją zdolność manipulacji, bajerowania i tak to idzie. Jest pyszałkiem, pewnym siebie, lubi rywalizację. Lubi też czasami ponadużywać przemocy. Jego cel to władza, władza i jeszcze raz władza.. Po za tym, lubi gdy jego wspaniałe geny rozprzestrzeniają się w duuużej ilości.. Reszta do poznania osobiście.

hisoria: Jego historia jeat raczej zwięzła i krótka.. Bo tak serio zaczyna się teraz. Przed tym w wyniku pożaru uciekł że stajni. Wtedy dołączył do innego stada, ale odszedł od niego, było ono nie dla niego. Błądził aż z niewiadomych przyczyn znalazł się tutaj.

Akceptowane!