Amber Soul

Stado: Orla Pieśń
Podstawowe informacje: Pura Raza Espanola x Selle Français, 4 lata, klacz, 175 cm w kłębie.
Wygląd: Uroda bez wdzięku, to jak haczyk bez przynęty...
Urokliwa klacz maści bursztynowoszampańskiej. Oczy duże, wyraziste, przyjazne, spojrzenie łagodne, ma heterochromię. Lewe oko, intensywnie zielone niczym liście na wiosnę, w czarnej jak smoła otoczce. Prawe oko, bursztynowo-złoto, błyszczące, w błękitnej, zimnej jak lód otoczce.
Głowa sucha, szlachetna, o prostym profilu, średniej wielkości. Długa grzywa i grzywka, pięknie pofalowana. Szyja dość długa, dobrze umięśniona, wysoko osadzona, bardzo muskularna, pięknie, łukowato wygięta. Zad doskonale umięśniony, zapewniający wybitną skoczność, lekko ścięty, ogon nisko osadzony. Kończyny o dobrym skątowaniu, średnich kopytach, suche i mocno umięśnione, ze stawami i ścięgnami dobrej jakości, z krótkim nadpęciem. Kłoda długa, zwięzła, kłąb wyraźny, grzbiet długi i umięśniony, doskonała długa, stroma i skośna łopatka. Jest wysoka, ma 170 cm wzrostu. Jej chody są wybitne, wspaniały kłus, i okrągły, wydajny galop. Jest zwrotna, ma wrodzoną zdolność do zebrania, podstawienia zadu i wspaniałą równowagę. Ma efektowny ruch z wysoką akcją przednich kończyn; jej krok jest krótki i wyniosły, stęp elegancki.
Charakter: Jest to klacz bardzo dumna, jednak nie liczy się dla niej wychowanie i wady, jakie posiada. Często bywa chamska. Warto wiedzieć, że jest mściwa i pamiętliwa, więc jeśli ktoś zostawi u niej niespłacony dług nieprzyjemnie się to skończy. Jest też przekonana o swojej wyższości nad innymi, a jej poglądy ograniczają się do pewności, iż jest lepsza niż inne konie. Jest w stanie zrobić wszystko, by udowodnić swoją rację, a potem się tym szczycić. Właśnie w jej wzroku jest coś niesamowitego. Strasznego, przyprawiającego o dreszcze, a zarazem uroczego, wtedy nikt się nie oprze jej urodzie. Nie ulega wątpliwości, że jest urokliwą i piękną istotką. Jednak znacznie bardziej skupia się na oryginalności, nie bycia takim, jak wszyscy. Wprawdzie nie musi, samą sobą jest inna od reszty i znacznie wyróżnia się spośród tłumów. Potrafi oczarować każdego, dosłownie KAŻDEGO. Nie przejmuje się opinią innych koni, ponieważ sama umie ocenić jaką ma wartość, co robi źle, a co dobrze. Z tego też powodu, nie łatwo zrobić jej przykrość. Rzadko płacze, śmieje się, uśmiecha, złości, lub denerwuje. Lecz to ostatnie, chyba jest najczęstsze, ale nadal nie występuje u tej klaczy zbyt wiele razy. Nie oznacza to, że nie odczuwa tych emocji. Odczuwa, naturalnie, lecz po prostu ich nie pokazuje. Jest opryskliwa, więc często trudno się z nią dogadać. Ogółem nie nadaje się do zwierzeń, czy spokojnej rozmowy. Amber Soul lubi mieć wszystkie fakty podane na tacy, mieć pewność co do tego, co robi. Nie należy do tych, którzy „nie cofną się przed niczym”. Ma zdrowy rozsądek i w przeciwieństwie do innych używa go do granic możliwości.  Gdy zdobędziesz jej przyjaźń, możesz liczyć na to, że wskoczy za Ciebie w ogień, lub wodę, do wyboru, do koloru w sumie też. Czepia się małych szczegółów, czasem może nieistotnych, ale na pewno nie dla Amber. Potrafi znaleźć powód dla wszystkiego, czemu nie tu, czemu nie takie, czemu nie tak. Tak już po prostu jest z tą klaczą. Umie zrobić na przekór, mimo dobrych rad, czy uwag. W końcu uważa, że to ona ma zawsze rację. Lepiej z nią nie zadzierać, a już jak to ktoś zrobi, musi uważać. Twoja opinia nic dla niej nie znaczy, o ile nie jesteś dla niej kimś więcej. Trudno zdobyć uczucia tej klaczy, w końcu ona za swojego dość krótkiego życia nie zaznała zbyt wielu ciepłych słów, czy też otuchy w trudnych chwilach. Z tego też powodu, nie umie pocieszyć innych. W końcu 'jak się to robi?' - to pytanie może wydać się głupie, ale nie wtedy, kiedy sam tego nigdy nie doznałeś. Nie można jednak uznać, że to bezduszna i niewrażliwa klacz przejmująca się wyłącznie sobą. Ma serce, i to wielkie, jednak nie okazuje go każdemu. To, że z natury jest spokojna, zimna i małomówna o niczym nie świadczy. Głęboko odczuwa każdy cios, jaki zadają inni niewłaściwym słowem. Trudno jej się pogodzić z tym, że los się odwraca. Nie zważa na to, jak traktuje innych i często żałuje, że postąpiła tak, a nie inaczej. „Wszystko da się jeszcze naprawić”. A co, kiedy już nie będzie się dało?
Historia: Urodziła się w dziczy, pół roku po ucieczce jej rodziny ze stadniny. Jej matką była klacz andaluzyjska, dumna ale złośliwa, ale wdzięku i urody nie sposób jej odmówić. Jej egoizm nie znał granic. Nie martwiła się w ogóle o źrebaka. Ojciec... Co tu dużo mówić? Ogier Selle Français zniknął, gdy tylko się okazało, że cokolwiek powstało z chwili przyjemności.
Kiedy tylko osiągnęła dorosły wiek, uciekła.
Szukała miejsca pobytu, w którym nie spotkałaby dwunożnych. Słyszała od innych koni o istotach chodzących na dwóch nogach, które zabierały wszystko co im się podobało. Któregoś dnia usłyszała wycie psa. Zaczęła biec, aż dotarła na Saffrin.

KP akceptowane! Witaj na Saffrin