Saffrin
Witamy na Saffrin! Właśnie znajdujesz się na PBF o tematyce końskiej. Nie zniechęcaj się, każdy chętnie Ci pomoże! Jesteś u nas mile widziany! Zapraszam do przeczytania naszej Encyklopedii, by zapoznać się z zasadami, a potem do założenia Karty Postaci Smile Dołącz do nas! Wciel się w konia i przeżywaj przygody!
Saffrin
Witamy na Saffrin! Właśnie znajdujesz się na PBF o tematyce końskiej. Nie zniechęcaj się, każdy chętnie Ci pomoże! Jesteś u nas mile widziany! Zapraszam do przeczytania naszej Encyklopedii, by zapoznać się z zasadami, a potem do założenia Karty Postaci Smile Dołącz do nas! Wciel się w konia i przeżywaj przygody!
Saffrin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Pustynia Lodowa.

Go down 
+15
Tahraton
Pożeracz Światów
Kishan
Reignover
Espilce
Amira
Stella
Vitalia
Mianka
Arcana
Polemos
Astra
Azazel
Sqeel
Ingrid
19 posters
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Ingrid




Posts : 466

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimeNie Gru 13, 2015 6:42 pm

Jak sama nazwa wskazuje, jest to Pustynia Lodowa. Dla określenia, są to obszary wiecznych lodów, pozbawiona wszelkiej roślinności. Tereny te pokryte są lodem, którego grubość sięga miejscami 4 tysiące metrów. Powietrze jest tutaj suche i mroźne. Przez większą część roku wieją tu bardzo silne wiatry.
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePon Gru 14, 2015 10:51 pm

Wbiegła na pustynię wolnym galopem. Uważając by się nie poślizgnąć patrzyła pod nogi. Na lodzie powstawały minimalne pęknięcia i zarysowania. Wiał dość silny wiatr. Jej grzywa układała się według własnego schematu. Temperatura była niska ale Skruszy to nie przeszkadzało. Biegła dalej rozglądając się dookoła. Nigdzie nie ma żadnych żywych roślin... To smutne. Westchnęła i przeszła do stępa. Od lodowatego powietrza zaczęły już ją boleć płuca. Wyrównała oddech. Mocniejszy powiew wiatru sprawił, że skuliła uszy. Nie dziwię się, że nikogo tu nie ma. Spojrzała na lodową pustynię zachwycając się jej wyglądem. Nie ma jedzenia ani alkoholu. To nie ma mnie. Uśmiechnęła się w duchu i uciekła z mroźnego miejsca dalej odkrywać świat Saffrin.

z/t
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimeCzw Gru 17, 2015 11:50 pm

Jako osobnik podróżujący, wyruszyłam sobie na kolejna mała wyprawę. Na terenach obleganych słońcem przeszkadzał mi jego nadmiar miałam jeszcze zimowe futro i tego się trzymałam. Wyglądałam jak konio-owca poruszająca się po lodowym pustkowiu, ale odpowiadało mi to jak najbardziej. Przemierzanie równin, dalekie kilometry i odkrywanie drogi tylko i wyłącznie dla siebie... Czasami a samotność była bardziej przydatna niż cokolwiek innego, zwłaszcza ze mogłam się rozejrzeć po tej niezrównanej krainie na wlasne kopyto. Co mi dawało rowniez czas do przemyśleń, tego co bym chciała osiągnąć lub tego co zrobić. Pewne rzeczy mnie raziły,a inne ciekawiły. Obyczaje panujące tutaj lekko mnie przerażały. Cóż pora przełamać pierwsze lody, wręcz dosłownie.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimeCzw Gru 17, 2015 11:59 pm

Wędrując tutaj przez kilka dobrych minut, ba nawet godzin, zaczęła dostrzegać coś nurtującego w oddali. Nieznajomy obiekt zdawał się materializować tuż przed jej oczami, usypywał się z cząsteczek przypominających drobinki krystalicznego śniegu. Słońce wyszło zza chmur, wszystko zaczęło niebywale razić w oczy. Widok był nie do zniesienia wiec warunki pogodowe zmusiły klacz do przystanięcia i ukrycia się na chwilę w jakieś wyrwie miedzy głazami. Kiedy źródło światła się zgubiło, wyszła. To co spostrzegła przerosło jej największe wyobrażenia. Była w zupełnie innym miejscu? Ale jak to?! Niebo było pokryte jakby szklaną powłoką a na środku pustego, równego podłoża stała budowla. Wielkością przypominała mały kościół. Aura tego miejsca była bardzo magiczna, do tego kompletna dezorientacja kazała klaczy podążać w stronę obiektu. Była przez niego wabiona, trochę jak ćma przez światło.
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 12:13 am

Byłam zagubiona, nie przytrafiło mi się coś takiego jeszcze nigdy, ani nigdzie. Byłam dość doświadczona, potrafiłam się chować czy nawet skradać. Miałam dość spory instynkt samozachowawczy, ale to porostu mnie ciągnęło. Położyłam uszy i zbliżyłam się do budowli starając nawet nie rozglądać. Bałam się tego co może mnie spotkać, ale byłam jednocześnie podekscytowana. To coś na mnie oddziaływało i ciągnęło, a tym bardziej moja odkrywcza dusza chciała tam zajrzeć, zobaczyć to co tu stało. Tym bardziej dowiedzieć się czegoś o tym. Odkryć jakąś historie... Po głowie zaczęły chodzić mi miliard nurtujących pytań.Sama moja ciekawość wzrastała coraz bardziej. Wręcz zadeptała strach. Musiałam zobaczyć co to jest. Po chwili dziwna budowla nawet nie musiała mnie ciągnąc. Chciałam tam iść, wiec dość sprawnie i bez przeszkód otrzymując równowagę na lodzie. Podbiegłam tam i uniosłam brew, rejestrując
cały budynek w okazałości.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 12:20 am

Budowla emanowała świtałem, dziwnym rodzajem lumii, która nie raziła w oczy. Wszystko wydawało się takie ciepłe, domowe. Wrażenie z tej bliskości budynku było przytłaczające, ale bardzo przyjemne. Im bardziej podchodziła, tym więcej szczegółów mogła zauważyć. Ogromny portyk z przystrojonym tympanonem. Na belkowaniu dziwne płaskorzeźby z nieznanego okresu. Kondygnacja biła w jedno piętro a sam dach zwieńczony był strzelistą wierzą. Obiekt wydawał się o wiele większy kiedy się do niego zbliżyło. W końcu stanęła przez granatowymi, całkowicie zamarzniętymi drzwiami. Na wrotach można było zobaczyć przeróżne symbole, a zamiast klamek widniała tabliczka. Wyglądała trochę jak płyta naciskowa. Czy klacz odważy się go dotknąć?
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 12:36 am

Obserwowałam cała budowle i skopiłam się bardzo dokładnie. Chciałam  wiedzieć wszystko. Od razu zaczęłam doszukiwać się innych rzeczy, podobieństwa w głowie odnajdywałam  jakiś kultury czy również historie podobnych zabytków.  Ale dla mnie to wielkie odkrycie. Odetchnęłam głęboko i spojrzawszy na tabliczki zastanowiłam się. Przyciski, wszystko wydawało mi się zarazem piękne jak i nieprawdopodobne. Porozglądałam się  do okola chcąc mieć pewność ze nikt nie idzie za mną, czy nikogo tu niema. Skupiona przez chwile z uśmiechem do siebie  -raz kozie śmierć czyż ne?-stwierdziłam naciskając zapadkę z nadzieja na  jakakolwiek reakcje. Z jednej strony
oczekując nawet jej braku, czy rowniez nie zadziałania mechanizmu, ponieważ wszyto wydawało się być dość stare. Ale z drugiej pragnęłam odkrycia ciekawość pożerała mnie od środka bardziej niż cokolwiek innego w tym momencie.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 12:49 am

Chwila napięcia, dłużyła się niesamowicie. Każda sekunda odbijała się w jej głowie przeciągana magiczną siłą. Poczuła jak po jej skórze przechodzą dreszcze a jej sierść nastroszyła się strasznie. Jej mózg odbierał przeróżne, nieopisane bodźce. To przyjemność, to strach. Tkwiła tak, nie umiejąc się ruszyć, jakby przez wieczność.
Tik, tok, tik, tok.
Czas dłużył się nieubłaganie, śnieg padał coraz wolniej, widziała każdy promyk słońca który przedziera się przez chmury. Nagle, niespodziewanie zadrżała delikatnie ziemia. Brama skrzypnęła i zaczęła się otwierać. Bardzo powoli cień klaczy się wydłużał a jasność zaczynała okalać coraz większą część jej ciała. Najpierw delikatnie muskała chrapy, później dostała się do oczu by na samym końcu obcować na całej powierzchni jej zwróconego w tę stronę ciała. Poczuła lekkość, jakby potrafiła latać. Śnieg zaczął na powrót padać, słyszała każdy najmniejszy ruch, jakby jej zmysły się okropne wyczuliły. Nie widziała jeszcze co znajduje się przed nią, musiała przemierzyć barierę która prezentowała się przed jej pyskiem, mieniąc się na wszystkie zimne kolory. Harmonia jej wykonania napawała spokojem. Niewątpliwie było to miejsce sakralne.
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 1:01 am

Stałam z szeroko otwartymi oczami. Pociągnęłam lekko chrapa za zimne powietrze dostało się do moich płuc. Stałam jak wryta, zapatrzona w całokształt tych wszystkich cudowności to zaparło mi dech w piersiach. Wpatrywałam się w te cuda ile tylko mogłam, a uczucia które się we mnie przelewały tylko zwiększały podniosłość tej chwil, a prawie ze i wieczności. Nie miałam pojęcia jak długo stoję na tym mrozie ale gdy tylko zobaczyłam portal i bijący od niego spokój, jak i pewnego rodzaju cudowność nie mogłam się powstrzymać.  Podniosłam przednia nogę i dotknęłam magicznej powłoki. Przez chwile nie będąc pewna czy powinnam, Ale po wszystkich tych przeżyciach coś mną targnęło i przebyłam przez portal. Pełną parą i pewnym krokiem unosząc wysoko głowę.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 1:17 am

Kiedy dotknęła portalu poczuła jak iskierki dreszczy rozbiegają się po jej nodze w górę jej ciała. Tańczyły na jej skórze jakiś skoczny balet i zniknęły rozproszone gdzieś w ogonie i grzywie. Miała jeszcze wybór, ale podjęła go bardzo szybko. Poczuła zimno, przeszywający mróz wbijający się w jej wnętrzności, jakby rozpierający je na drobne kawałki, by za sekundę znów się poskładać. Czas ponownie się zachwiał w momencie przeistoczenia, jednak na szczęście nie na tak długo. Znalazła się w miejscu docelowym, smagana wielkim bólem. Jej oczy były mocno przekrwawione. Klacz nie była przecież przyzwyczajona do codziennego podróżowania takim transportem. Kiedy coś ujrzała, świtało zaczęło rozchodzić się po komnacie, zapalając wszystkie świece po kolei. Wyglądało to jak inwitacja do środka. Ściany były krystalicznie czyste, białe, jakby usypane z puchu śnieżnego. Wszystko mieniło się bardzo wdzięcznie a podłoga odbijała światło księżyca, które wpadało przez ogromny oculus w dachu. Na środku pomieszczenia znajdowało się impluwium w którym woda płynęła, chodź dno było zupełnie równe a żadnego dopływu zewnętrznego nie posiadało. W powietrzu unosiła się aura delikatności która po kilku minutach złagodziła wszystkie objawy wewnętrzne klaczy. Białe światło padające z niebieskiego ognia w świecach trochę alienowało. Obiekt był duży, można się było czuć tu bardzo wyizolowanym, co za chwile poczuła na własnej skórze. Zaczęły ją przechodzić ciarki. Zapaliła się ostatnia świeca ukazując piękny posąg konia zakutego w majestatycznej pozie. Rzeźba miała długą grzywę na kształt zamarzniętego wodospadu a jej oczy były wykonane z czegoś dobrze znanego klaczy... Dwóch rubinów! Jaką decyzje podejmie kobyła? Pokusi się, żeby je wyjąć czy może nie będzie bezcześcić świątyni i uda się w dalsze poszukiwania?
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 1:35 am

Konałam z bólu i długiej udręki, z szybkim oddechem obserwowałam cala sale i każdy jej przecudowny element. Moje oczy przymykały się powoli, a mój organizm dopiero odreagowywał. Westchnęłam cichutko. Uspokoiłam się w sobie. Cala ta energia i niewysłowione uczucia, dopiero mnie objęły, a teraz znalazłam się tu. W tej cudownej sali. Obserwowałam poklei świece oraz światło. Dla własnie takich cudów podróżowałam. I to własnie chciałam oglądać. Podekscytowana z nadmierna szybkością się podniosłam, podeszłam bardzo ostrożnie do baseniku obserwując przepływająca wodę. Delikatnie musnęłam wodę kopytem. Spojrzawszy na cudowny posag który wyglądał jak zastygła wspaniała istota. Zamilkłam w myślach. Podjęłam decyzje o niebezczeszczeniu tego cudu. Po cóż mi dwa rubiny które należą do kogoś innego a tym bardziej gdy zdobią takie piękno. Powinno się je podziwiać a nie rozkradać. z resztą swoje posiadałam. Rozejrzałam się do okoła pomieszczenia, zapamiętując wszystko dokładnie.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 1:50 am

Gdy dotknęła wody wydała ona bardzo zaskakujący dźwięk. Pomimo tego, że tafla była płynna, słychać było odgłos pękającego lodu. Najwyraźniej przez ten gest naruszyła pewne zasady panujące w świątyni, bo podłoga odrobinę się zatrzęsła i obok jej boku śmignęło ostrze. Przecięło jej na szczęście tylko dłuższą sierść bo stała na tyle daleko od gilotyny by uniknąć egzekucji. Ostrze wbiło się w przygotowany specjalny otwór, pasujący idealnie do klingi narzędzia. To było chyba coś w formie ostrzeżenia, bo głowa konia była już w zupełnie innej pozie gdy spojrzała na to po chwili. Oculus zaczął się rozwierać, co przypominało bardziej mechanizm ciała niźli budowli. Ściany zaczęły składać się jak fałdy skóry a podłoga się marszczyła delikatnie przez te gesty świątyni. Poczuła jak zimny deszcz zaczyna skrapiać jej skórę, dodając odwagi. Rzeźba zaczęła się ruszać, i w końcu spojrzała na nią bardzo mechanicznie, była zrobiona z szlachetnego lodowego marmuru.
- Witaj przybyszu.- Ornament rzekł, zimnym, pozbawionym uczuć, rozdwojonym głosem. Klacz poczuła jak z jej chrap wypływa bardzo zimne powietrze. Czyżby to był duch? A może dżin?
- Co Cię tutaj sprowadza?- Byt zapytał w zupełnie innym języku ale ona go doskonale rozumiała, pomimo tego że słyszała rozmowę pierwszy raz w życiu. Rzeźba wgapiała się w nią swoimi czerwonymi oczami, które krystalicznie pobłyskiwały w świetle.
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 2:03 am

Cala się spięłam i spojrzałam z przerażeniem na ostrze. Nabrałam powietrza zastygłam w miejscu zadrżałam i spojrzawszy z przerażeniem na sufit, a potem na cala sale. Moja sierść od razu namokła pokazując moja prawdziwa budowę. Chuda długa wyglądałam dość zabawnie. Moje uszy drgnęły zaobserwowałam uważnie to gdzie trafiło ostrze i spojrzałam za innymi podobnymi punktami. Gdy obelisk się poruszył, zaparłam się na nogach obserwując go uważnie -z jednej strony... przysłała mnie tu ciekawość a z drugiej po prostu chęć odrywania miejsc jak te. Wyjątkowe, ale ty jako istota z tond pochodząca doskonale o tym wiesz czyż nie?
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 10:07 am

             Statua zdawała się przedzierać jej duszę tym rubinowym spojrzeniem. Poczucie obcości i naruszania czyjegoś domu rosło w niej jeszcze bardziej. Czas znów zaczął się dłużyć w oczekiwaniu na odpowiedz ze strony ornamentu. Dzieło zmieniło pozę ale głowa została w nieruchomym punkcie, wciąż lustrując ja zimnym i ostrym spojrzeniem. Deszcz powoli ustawał, słychać było tylko pojedyncze kapnięcia o twardą posadzkę. Słońce zaczęło wschodzić i świece powoli się przygaszały. Promienie delikatnie muskały mokra powierzchnie podłogi i nawilżone ciało statuy. Rzeźba skinęła głowa, zaczynając podchodzić do niej mechanicznie. Raz za razem się zacinała, by zaraz przejść dalej.
-Pozwól tu, moje drogie dziecko.- Stwierdził pusty i trochę nieobecny głos dobiegający z wnętrza ogromnego przedmiotu. Ściany zadrżały a ciepłe światło zaczęło okalać cały obiekt.
- Jeśli przybyłaś tutaj by poznać tajemnice tego miejsca, musisz przejść test czystego serca.- To stwierdzenie odbijało się echem po sanktuarium i zdawało się ulatywać gdzieś w przestrzeń. Po chwili znów z zapalonego nieba stały się gwiazdy połyskujące we wszystkie możliwe strony, na pięknym nieboskłonie.
              Nagle harmonie przerwał wybuch niebieskiego ognia. Zapłonął dookoła niej, tworząc pieczęć z nieznanymi symbolami pod jej nogami. Czuła, że grawitacja dociska ją mocno do ziemi. Wrażenie było takie, jakby wszystkie stałe tkanki w jej ciele miały przemienić się w ciecz. wiedziała, że musi wyczołgać się z tego miejsca jak najszybciej!
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 10:32 am

Obserwowałam statuę z obawą, ale jednak ciekawością. Cale to pomieszczenie przesycone magią dawało mi tak wiele do myślenia... że zapomniałam w ogóle w jakim niebezpieczeństwie mogłam się znaleźć. Rozłożyłam uszy i obserwowałam każde najmniejsze zmiany, w pogodzie świetle i zmiany w tej komnacie. Pomimo to czułam się jednak źle. To nie było moje miejsce. A tym bardziej dla mnie. Wtargnęłam na cudzy teren i naruszyłam go. Gdy tylko poczułam to przerażające uczucie, ogień w około spanikowałam. Od razu się otrząsnęłam i spinając z całych sil na nogach. przeskoczyłam ponad płomieniami. starałam nie zahaczyć o przerażający błękitny ogień. Rozejrzałam się za posagiem, w obawie że i zaraz dostane od niego po pysku.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 10:40 am

             Posąg stał nieruchomo, wszystko znów się zatrzymało. Otworzyły się przed nią drzwi do prawego skrzydła. Świece znów zapaliły się ukazując inwitacje do dalszego pomieszczenia. Podłoga zaczęła robić się coraz bardziej śliska przez temperaturę powietrza. Ogień rozbryznął się i ulotnił w niebo, tworząc przepiękną, biało-granatowa zorze polarną. Miejsce znów stało się bardzo przytulne, a rubiny w oczach konia kusiły swoja okazałością. Wiał lekki wietrzyk, który nadawał jeszcze więcej tajemniczości temu magicznemu miejscu. Światła które padały z nowo otwartego korytarza odbijały po całym pomieszczeniu, grając na kształtach w przeróżny sposób. Od strasznych, mrożących krew w żyłach cieni które wyglądały niczym potwory, do groteskowych figuratywnych przedstawień. Wszystko to okalał spokój który wypełniał klacz odwagą i chęcią spojrzenia w głębiej w sanktuarium. Czy ujdzie z tego z życiem? Czy jednak stchórzy i będzie próbowała uciec?
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 10:54 am

Spojrzałam na posag i krwiste rubiny w oczach.. Nigdy nie widziałam aż tak mocnego koloru. pomyślałam przez chwile, że była by cudowna klaczą. Gdyby nie to ze zamarła w kamieniu. Bądź po prostu taka była od zawsze. Kiwnęłam do siebie głową i odetchnęłam. Spojrzałam na prawe skrzydło i otwarte drzwi potem po nieboskłonie. Napawając się cudowna zorza polarną. Nie mogłam ociekać to było wbrew mnie a odwaga i chęć poznania, którą napawało mnie to miejsce stawała się coraz potężniejsza. Nie ugięłam się i przeszłam przez wrota z dużą pewnością siebie. Tym bardziej skupiona na celu. Nie chciałam rozkraść tego miejsca, ani niczego zniszczyć. Chciałam się czegoś o nim dowiedzieć. Oraz stanąć na wysokości zadania czy tez... zginać za swoja głupotę i wiarę w takie własnie cuda. O nie to nie wchodzi w grę... Miałam na celu przeżycie.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 11:07 am

            Kiedy tylko weszła przez wrota, zamknęły się za nią. W holu, który rozciągał się dość daleko, można było zauważyć co jakiś czas tajemnicze tabliczki w niewyjaśnionym dla niej piśmie, zmuszały one do refleksji. Korytarz ciągnął się niesamowicie a światła pobłyskiwały spokojnie, dając poczucie bezpieczeństwa. Wiatr grał spokojną, cichą muzykę. Wszystko było jakby stałe, statyczne. Uczucie było podobne, do odejścia z życia ziemskiego na korzyść wieczności. Zobaczyła na końcu pomieszczenia światło, które promieniowało pulsacyjne. Kiedy klacz zdecydowała się je popchnąć, ujrzała dziecięcy pokój. Zapach który się z ta wydobywał, przypominał od razu o młodości. Pełne kosze zabawek i dwa drewniane, małe łóżeczka. Nad jednym wisiał obraz małej kobyłki, która miała koło półtora roku. Druga rama była czarna, tapeta pod nią jakby wyrwana. Na środku pokoju stała kozetka a na niej leżał ogromny klucz. Otwór do niego znajdował się na suficie, zaraz obok zdobionego kryształowego żyrandola. Świece tliły się tutaj dając przygaszone, stłumione światło o jednolitym, ciepłym odcieniu.
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 11:27 am

Szłam korytarzem. Pomimo nie rozumienia dokładnie o czym mówią tabliczki, zapamiętywałam wszystko. Czułam od nich magie, przymknęłam oczy i weszłam do tego ślicznego pokoiku i westchnęłam cicho. Próbowałam sobie wspomnieć swoje dzieciństwo. spojrzałam na klucz, a potem rozglądając się spojrzałam na sufit. Rozłożyłam uszy zastanawiając się czy powinnam... Ale chciałam odkryć co to za miejsce. spojrzałam po obrazach.Dlaczego do tego pokoiku prowadził tak smutny a zarazem błogi korytarz?. Sięgnęłam po klucz. Przy użyciu kozetki, ostrożnie sięgnęłam do zamka i spróbowałam przekręcić.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 12:12 pm

Nim włożyła klucz do zamka, w pokoju zaczęła panować głucha cisza, jakby jakieś napięcie rysowało się przed jakimś kumulującym zdarzeniem. Po chwili dało się usłyszeć szczęk zamka. Pomieszczenie zaczęło wirować a ona upadając, uderzyła się w głowę, tracąc przytomność. [...]
Usłyszała głosy i zaczęła się wybudzać. Leżała pod łóżkiem, a przed nią stały dwa konie. Wyglądem przypominały najczystszej rasy konie andaluzyjskie. Ubrane były w piękne, królewskie szaty okalane puchatym futrem dookoła. Czarny ogier przyglądał się swojej wymęczonej ciąża partnerce. Jej brzuch był ogromny, strasznie ją dręczył. On objął ją jedynie czule i pogłaskał pocieszając. Jednak w jego oczach było widać ból, przeogromne cierpienie bo wiedział, że koniec już nadchodzi...
Po chwili scena się rozmazała i rozbryznęła w powietrzu. W miejscu gdzie jeszcze niedawno stała para, teraz był jedynie ojciec. Skruszony stratą, zajmował się małym źrebakiem, lezącym na posłaniu. Opiekował się nią czule, ale stracił dwie najukochańsze osoby. Swoją partnerkę i syna, który miał przyjść na świat razem z pierworodna. Mała się uśmiechała, bo nie zdawała sobie sprawy z uczuć, które targają jej ojcem. Te przedstawienie zamieniło się w delikatny puch i opadło na ziemie a przed klaczą otworzyło się kolejne przejście do odkrywania dalszej historii. Świece się zapaliły, zapraszając do wejścia.
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 12:24 pm

Obserwowałam to zdarzenie zatrzymana w miejscu. Opuściłam uszy obserwując to uważnie moja dolna warga drgnęła podniosłam się z ziemi przyglądając źrebaczkowi i ojcu serce mi się kroiło. Zamknęłam na chwile oczy a następnie spojrzałam na następny korytarz. Czy ja chciałam wiedzieć co się wydarzyło dalej? Moja ciekawość odkrywania zwykle niepochamowana, zachwiała się. Ile im to przysporzyło bólu, a dla mnie to zwykła historia do poznania... otrząsnęłam się i rozejrzałam po pomieszczeniu jeszcze raz z opuszczona lekko głową zostawiłam ten dziecięcy pokój w głuchej ciszy idąc dalej, długim korytarzem.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 12:35 pm

Cichy stukot kopyt które uderzały o posadzkę przerywał raz za razem śmiech dziecka i głucha cisza ze strony ojca. Klacz czuła, że źrebak rośnie z każdym jej krokiem. Gdy doszła do końca korytarza, drzwi się przed nią otworzyły. Zobaczyła ten sam pokój, teraz wypełniony rzeczami potrzebnymi do wychowania nastolatki. Młodej niesfornej panny, która nie chciała chodzić w pokaźnych szatach i paradować przed publiką jej wiernych. Kolejny klucz leżał tym razem na ogromnym, drewnianym, ciężkim biurku. Był o wiele większy niż ostatnim razem i zrobiony z kryształów. Zamek do niego był w miejscu gdzie kiedyś wisiało płótno przeznaczone do jej brata. Gdzieniegdzie leżały szkice, gdzieniegdzie długie lśniące czarne włosy. Pokój przepełniała spokojna atmosfera, wietrzna muzyka znów delikatnie pogrywała w tle a zapach który się stąd unosił przypominał róże. Diadem który wisiał nad pokaźnym łóżkiem księżniczki można było wziąć, wyglądał na bardzo wartościowy.
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 12:52 pm

obserwowałam to wszystko i opuściłam uszy. Przez moje serce jedynie przechodził ból Ojca, jaki odczuwał. A zarazem doszukiwałam się w tym szczęścia. Była niesforna, ale w końcu była jego córka. uśmiechałam się patrząc na nastoletnie rozwydrzenie, bunt i wręcz rozpuszczenie. Każdy ten przedmiot mówił tylko o tym, jak bardzo jej ojciec ja Kocha i stara się zastąpić matkę. a ona jeszcze tego nie rozumie. miałam tylko nadzieje ze to pojmie. Choć sama czułam z niewiadomego powodu zmartwienie. spojrzałam na diadem zainteresowana i westchnęłam - naprawdę masz gdzieś to kim jesteś hmm? - spytałam samej siebie i obserwowałam jeszcze pokój. wywąchując się w przepiękny zapach róż. sięgnęłam po diadem ale nie odważyła bym się go zabrać. W końcu należał do niej i była to część wspomnień. Przełożyłam go jedynie na jej łóżko. podeszłam do ozdobnie przystrojonego klucza, następnie spojrzałam na pusta ramę portretu, która dalej wieńczyła ścianę. Włożyłam tam ostrożnie klucz i spojrzałam jeszcze raz po pokoju -nie masz pewnie pojęcia jak to wspaniale jest moc spędzać czas z rodzina i przyjaciółmi. Zawsze się o tym przekonuje gdy się to traci.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 1:08 pm

Postać pojawiła się za nią ale tego nie zauważyła, ta chwila była zbyt ulotna. Kiedy przekręciła klucz, przerażający krzyk rozległ się w jej głowie do takiego stopnia, że zmuszona była zamknąć oczy. Kiedy je otworzyła, była na przepięknej sali balowej. Ściany pomieszczenia były zdobione kryształami przypominającymi stalagmity a w tle tliła się tylko jedna świeca. Witraże w strzelistych oknach dodatkowo rzucały na podłogę kolorowe cienie. Była noc, przez ogromny oculus księżycowy blask padał na postać. Na środku stała niesforna klacz w długiej szacie z bardzo wzruszoną miną. Wpatrywała się w Sqeel jak zakochana, jednak potem albinoska postrzegła, ze coś przez nią przechodzi. Zwyczajny wojownik przetoczył się przez jej ciało a księżniczką powitała go z otwartymi ramionami. Chwyciła się go mocno, zakładając głowę za jego kłębem. On sam zrobił to samo i stali tak, nic nie mówiąc. Z daleka było można dostrzec ojca, który spoglądał na to wszystko ze sceptycznym nastawieniem. Scena budziła różne odczucia. Od miłości i szczęścia, po mrok czarnego andaluza, który wyraźnie nie był zadowolony goszczeniem tej masy pospolitej u niego w domu. Muzyka grała, a księżniczka nuciła coś pod nosem, ciesząc się ze zjawienia partnera. Po chwili ojciec z opuszczoną głową wyszedł z sali a oni zaczęli tańczyć. Podczas tego rozkruszali się i pękali na drobne kawałki, by zaraz potem rozprószyć się jak świeży śnieg. Przed klaczą otworzyły się ogromne drzwi którymi jeszcze chwile temu Król przeszedł w głąb.
Powrót do góry Go down
Sqeel

Sqeel


Posts : 83

Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitimePią Gru 18, 2015 1:23 pm

Położyłam uszy bardzo nisko przerażona i zbiłam się w sobie. Jak i wszystkie swoje nogi razem ze strachu, że postąpiłam źle idąc dalej gdy wszystko ucichło. Otworzyłam bardzo ostrożnie oczy, spojrzałam na klacz dość zaskoczona. a potem odskoczyłam, niedaleko jej ojca. przyglądając się temu wszystkiemu uśmiechnęłam się na myśl tym ze się zakochała. Ale jednakowoż wdziałam wściekłość, złość i zniechęcenie jej ojca. Tym bardziej ,że nie tego najwidoczniej się spodziewał. no tak tacy byli ojcowie a do tego był królem i to bardzo dumnym. rozumiałam jego sprzeciw. ale rowniez rozumiałam to, że ona się zakochała. W końcu sama nie byłam czysta. Byłam chyba najdziwniejsza mieszanka jaka mogłam być. podziwiałam cala scenerie i westchnęłam patrząc na zakochanych. Jednak uniosłam po chwili brew i spojrzawszy na zdenerwowanym ojcem i kiwnęłam głowa. Podniosłam się i poszłam ostrożnie za nim. Co jakiś czas zerkałam jeszcze za siebie.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Pustynia Lodowa.  Empty
PisanieTemat: Re: Pustynia Lodowa.    Pustynia Lodowa.  Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Pustynia Lodowa.
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saffrin :: Stado Śnieżny Płomień :: Północna Tundra :: Północne Góry-
Skocz do: