Saffrin
Witamy na Saffrin! Właśnie znajdujesz się na PBF o tematyce końskiej. Nie zniechęcaj się, każdy chętnie Ci pomoże! Jesteś u nas mile widziany! Zapraszam do przeczytania naszej Encyklopedii, by zapoznać się z zasadami, a potem do założenia Karty Postaci Smile Dołącz do nas! Wciel się w konia i przeżywaj przygody!
Saffrin
Witamy na Saffrin! Właśnie znajdujesz się na PBF o tematyce końskiej. Nie zniechęcaj się, każdy chętnie Ci pomoże! Jesteś u nas mile widziany! Zapraszam do przeczytania naszej Encyklopedii, by zapoznać się z zasadami, a potem do założenia Karty Postaci Smile Dołącz do nas! Wciel się w konia i przeżywaj przygody!
Saffrin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Ujeżdzalnia

Go down 
+8
Rossuwa
Tormenta
Flover
Azazel
Arcana
Mianka
Vitalia
Espilce
12 posters
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Espilce

Espilce


Posts : 479

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 4:29 pm

Duży plac ogrodzony wysokim, solidnym, wytrzymałem płotem, którego się nie da przeskoczyć ani zniszczyć. Do środka prowadzi mocna brama zamykana od zewnątrz na ciężką zasuwę. Na środku znajduje się pal służący do przywiązana koni, nad którymi się pracuje. W ogrodzenie wbudowana jest klatka - mała, prostokątna zagroda, niewiele większa od konia, oddzielona od ujeżdżalni bramą.
Powrót do góry Go down
Espilce

Espilce


Posts : 479

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 4:33 pm

Cztery elfy weszły na teren ujeżdżalni, prowadząc na lassach schwytaną klacz. Zamknęły bramę po czym zaczęły ją ciągnąć w stronę "klatki", po krótszym lub dłuższym wysiłku w końcu ją do niej wprowadzając i zamykając drzwi. Zagródka była niewiele większa od klaczy, co praktycznie uniemożliwiało jej jakikolwiek ruch. Cała czwórka stałą parę metrów od zagrody, zastanawiając się, co z nią zrobić dalej. Przydałoby się pomyśleć nad ujeżdżeniem jej. Debatowali chwilkę, co jakiś czas zerkając na swoją nową własność.
Powrót do góry Go down
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 4:41 pm

Vitalia szła pogodnie, nie stawiając się. Gdy poczuła, że liny się trochę poluźniły trąciła nosem przewodnika. Szła grzecznie i dała się spokojnie wpakować do zagródki. Niezadowolona wielką maleńkością zagrody, wyskoczyła wysoko w górę, lecz zahaczyła o najwyższą belkę i upadła, po drugiej stronie. Była już pożądnie pokaleczona. Kawałek deski już się w jej łopatkę wbił, powodując dość płytką ranę. Lecz nie chciała się podnosić. Skoro im tak na niej zależy to niech się nią zajmą.
Powrót do góry Go down
Espilce

Espilce


Posts : 479

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 5:07 pm

Elfy spokojnie rozmawiały o tym, kto się zajmie zajeżdżeniem siwki... gdy nagle usłyszeli hałas. Szybko się odwrócili widząc, że klacz próbuje wyskoczyć z zagrody.
- Biegiem, łapać ją, zwiewa! - krzyknął jeden z nich. Bronweg podbiegł do niej, rzucając się na nią i obciążając jej szyję, by przypadkiem się nie spróbowała podnosić, Aerandir wepchnął jej worek na głowę, by nie mogła gryźć, Caranthir zarzucił jej pętle na przednie nogi a Dairon na tylne. Chciała im zwiewać? Śmiałą się wstawać! Elfy już znają sposoby aby ją przekonać, że nie warto się buntować!
Powrót do góry Go down
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 5:19 pm

Vitalia była załamana. Wyciągnęła ukradkiem małe nasionko i je zjadła. Sprawiało ono zatrzymanie się życia, w miejscu. Symulacja śmierci, lecz umysł pracuje. Teraz leżała przygnieciona i związana na ziemi - jak martwa. Na nic nie przyda im się martwy koń, mogą go tylko pozostawić ją na pastwę losu. Roślina po kilkudziesięciu minutach przestaje działać i ofiara się budzi (btw. tak wyczytałam i widziałam w filmie). Leżała nieruchomo i nie można było dostrzec jej oddechu.
Powrót do góry Go down
Espilce

Espilce


Posts : 479

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 5:33 pm

Elfy widząc, jak klacz pada, niezmiernie się zdziwiły.
- No ale jak to? - spytał jeden z nich.
- Padła? Zawał serca? - zastanawiał się drugi, przykładając rękę do jej szyi ale nie wyczuwając pulsu ani nie dostrzegając oddechu.
- No, na to wygląda. - przytaknął kolejny.
- Wygląda na to, że przydałaby się jej sekcja zwłok. - stwierdził któryś. Wszyscy zrezygnowali odeszli, zostawiając spętaną klacz.

Po chwili Bronweg wrócił, nosząc z sobą zestaw skalpeli, noży i pojemników na próbki. Miał zamiar wykonać jej sekcję, aby stwierdzić, co mogło być powodem jej padnięcia.
Powrót do góry Go down
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 5:41 pm

Z pyska Vit w lekkim otoczeniu śliny, wypadło oto to ziarenko. Owszem było lekko przegryzione, prawie, że pozbawione koloru. W jednym sensie wyssane. Było dość duże, ale mogli tego nie zauważyć. Lecz jej nogi nie były zimne jak u zmarłych - były zimniejsze niż ręka elfa, lecz nie tak lodowata.
Powrót do góry Go down
Mianka

Mianka


Posts : 246
Age : 20

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 5:48 pm

Mianka powoli, krok po kroku, jak kot, wślizgnęła się bezszelestnie na ujeżdżalnię. Widziała małe stworzonka, tak silne, żeby zaciągnąć konia siłą bez zmęczenia się. Dopiero teraz, zauważyła, że to władczyni SCK, Vitalia. Ta to zawsze się wpakuje w kłopoty. Zaczaiła się i wyskoczyła z cienia. rzuciła się na jednego z elfów, z dzikim okrzykiem: A to za moją przyjaciółkę!- i rąbnęła innego tylnym kopytem. tego, którego przewróciła, ugryzła w twarz, by najlepiej nic nie widział. Jeśli tamci się na nią rzucali, dziko się rzucała i wierzgała, gryzła i przewracała się, by może któregoś przymiażdżyć.
Powrót do góry Go down
Espilce

Espilce


Posts : 479

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 6:02 pm

Elf nachylił się nad spętaną klaczą, mając zamiar skalpelem rozciąć jej skórę aby zbadać w ramach sekcji jej narządy wewnętrzne... gdy nagle na ujeżdżalnie wbiegła kolejna klacz. Natychmiast zostawił martwą... bo po co im martwa, skoro ma okazję dorwać żywą.
- Chodźcie tu! Alarm! - krzyknął do swoich towarzyszy po czym upadł po tym, jak nowo przybyła go przewróciła. Jednak pozostała trójka elfów zdążyła przybić, narzucając na karą klacz swoje lassa. Zaczęli ją odciągać od powalonego towarzysza i spętanej klaczy.
- A to kto to? - zastanawiał się jeden z nich.
- No i czemu tutaj przybyła? - stwierdził drugi.
- Nie ważne. Najważniejsze, że ją złapaliśmy. - oznajmił trzeci.
Powrót do góry Go down
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 6:08 pm

Vitalia pomimo, że wypadło jej to ziarenko z pyska przebudziła się po kilkunastu minutach. Słyszała coraz mocniej głosy i poczuła .... Miankę. Poszarpała zła worek na głowie i wstała. Złapała skapel leżący obok i przecięła więzy. Podbiegła do Mianki, szarpnęła łbem w jej kierunku, trącając ją nosem. Stanęła dęba i zaczęła razem z nią zrywać liny. Zębami, siłą itd.
Powrót do góry Go down
Mianka

Mianka


Posts : 246
Age : 20

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 6:31 pm

Elf pod nią otworzył usta i zaczął wydawać jakieś dźwięki, których klacz nie rozumiała. Po chwili inne zarzuciły na nią zapętlone liny. Oczywiści, z gniewu zaczęła się szarpać, aby przypadkiem nie było im zbyt łatwo... Cóż, o to raczej nie musiała się martwić. Kiedy Vitalia wstała i rzuciła się na elfy, Mianka ze zdwojoną siłą kopnęła jednego z trzymających ją na lasso elfów. Szarpała się na wszystkie strony, by pozrywać liny. Zaciskała szczęki na linach, chcąc je zerwać.Przy tym, gdy któryś elf stał za nią, jej ogon starał się zwalić go z nóg, lub przynajmniej podrażnić mu oczy. Cóż to za maniery!
Powrót do góry Go down
Espilce

Espilce


Posts : 479

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 7:15 pm

Elfy zaskoczone dostrzegły, że klacz która jeszcze przed chwilą wydawała się martwa, jednak jeszcze żyje i szarpie się wściekła. Jeden z nich doskoczył do niej, przytrzymując worek na jej głowie, nie pozwalając go jej zdjąć. Oczywiście o użyciu skalpelu nie mogło być nawet mowy skoro zgodnie z zasadami eventu, konie nie używają narzędzi. Elf obwiązał worek dodatkową liną, aby ten nie spadł przy kolejnym rzucaniu głową przez klacz, a pozostali skupili się na nowo przybyłej klaczy. Ta się szarpała, kopiąc na boki i rzucając się. Kolejne lassa poleciały więc w stronę jej nóg. Elfy zmieniły taktykę, usiłując ją podciąć i doprowadzić, by ta się sama wywaliła. Po chwili, słysząc krzyki, dobiegła z obozu kolejna dwójka elfów, aby wspomóc swoich towarzyszy.
Powrót do góry Go down
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 7:22 pm

// Sorry, myślałam, ze nie mogę używać narzędzi do walki z nimi, a nie do uwolnienia.
Vitalia dziko rżała, gdy czuła przytrzymywany worek na jej głowie. Co prawda, nie mogła go zdjąć, ale próbowała wyczuć ręce lub nogi i je gryźć, by je tylko zabrał. Czuła potem linę i to była kaplica dla niej. Nic nie widziała. Jak wachadłem machała związanymi nogami na wszystkie strony. Chciała się uwolnić.
Powrót do góry Go down
Mianka

Mianka


Posts : 246
Age : 20

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 9:54 pm

Elfy zaczęły zarzucać jej lassa na nogi. To potęgowało jej złość. Przybiegły jeszcze dwa elfy. No proszę, to nazbyt łaski dla mnie.- powiedziałaby to sarkastycznie, ale wiedziała, że i tak nie kapują, kopiąc przy tym najbliższego stworka. Widziała, że Vitalia nie radzi sobie z workiem na łbie. Stanęła wtedy dęba i z ogłuszającym rżeniem i wyskoczyła nad elfami, które ją otaczały, odbijając się mocno tylnymi nogami. Mogła przypadkiem zahaczyć przednimi kopytami o łepetynkę któregoś z elfów. O to nie dbała. Wylądowała przy siwce i od razu starała się przegryźć linę, co raczej powinno się jej udać, bo to tylko lina. Jeśli się udało, to pomogła zdjąć jej worek i wstać. Również zacisnęła szczęki na linach na jej nogach. Potem pomagała jej wstać.
Powrót do góry Go down
Espilce

Espilce


Posts : 479

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimeNie Gru 27, 2015 10:20 pm

Jeden z elfów wciąż skupiał się na leżącej siwce. Raz oberwał od niej głową, ale ta przez worek nie była w stanie go ugryźć. Bardziej go zabolało uderzenie jej kopytem - klacz mimo ich związania, machała nimi, tylko mocniej go irytując. Skupił się więc na obciążaniu jej szyi, aby nawet nie próbowała uwolnić się od worka, oraz na unikaniu jej kopyt.

Więcej zabawy miały elfy próbujące schwytać niespodziewaną agresorkę. Kilku z nich, zarzuciło lassa na jej szyję i nogi, ale ta mimo tego dała radę się wybić, uderzając jednego z elfów tak, że stracił przytomność... ale pozostali byli w stanie szarpnąć za liny. Oznaczało to, że klacz przy lądowaniu miała zachwianą linami równowagę i doprowadziło to do jej wywalenia, z drobną pomocą elfów, którzy w odpowiedniej chwili ściągnęli lassa. Szybko do niej trzech doskoczyło, rzucając się na nią, przygniatając ją do ziemi, wkładając worek na łeb i wiązać jej nogi. No cóż, atak w dzień na obóz stanowczo nie był dobrym pomysłem. Nie miał szans się udać.

- No i mamy obie. - powiedział z satysfakcją jeden z elfów.
- To co robimy? Ujeżdżamy je? - stwierdził drugi.
- Nie, no bez jaj. Nie dzisiaj. Wszystko mnie boli. - pożalił się trzeci.
- Tak, zgadzam się, zajmijmy się nimi jutro. - dodał kolejny.

Po chwili wszystkie elfy wyszły, zostawiając obie klacze, które miały ciasno związane nogi i założone worki na łby. Były one na tyle blisko, że mogły że sobą rozmawiać. No ale samodzielna ucieczka... była praktycznie niemożliwa. A czy akcja ratunkowa mogła się udać? Pod osłoną nocy, po cichu... miała sporę szansę. Ale wpadnięcie w ciągu dnia... albo nawet w środku nocy ale z rżeniem, hałasowaniem, uderzaniem kopytami o wszystko, co tylko może wydać dźwięk. Nie, to nie miało racji bytu. Ale czy się znajdzie kolejny koń, który ryzykując życie zakradnie się nocą do ujeżdżalni i pomoże im uciec?
Powrót do góry Go down
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimePon Gru 28, 2015 8:10 am

Vit nie najlepiej się czuła, gdy była związana, a Mian leżała obok. Jak myślisz... czego chcą od nas? - spytała, dalej machając łbem i przypadkowo uderzając leżącą koło niej Miankę. Słuchała - Już sobie poszli. - stwierdziła i zaczęła się szarpać. Ja chcę uciec! - krzyknęła i zaczęła napierać na oślep kopytami w stronę trakenki. Kopyta siwki zahaczyły o cały zwój lin i gryzła je przez worek, na zmianę z siłą jej nóg i kopyt. W końcu spadło z jej nóg. Ściągnij worek sobie z głowy, a potem mi pomóż się odwiązać, uwolnić. - syknęła cicho, elfów wciąż nie było.
Powrót do góry Go down
Arcana




Posts : 555

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimePon Gru 28, 2015 9:58 am

Zapach Mianki, Vitalii i brudnych, wrednych człowieków przyciągnął mnie aż tutaj, na Ujeżdżalnię. Widok powalonych, niegdysiejszych towarzyszek broni sprawił, że krew we mnie zawrzała. Jak oni śmieli? Królową stada Czarnej Krwi? Wielką Wojowniczkę? Obwiązać linami, jak zwykłe zwierzę? Miankę? Tę dobrą, silną istotę, która pomimo bycia typowym zaprzyjaźniaczem cechowała nieugięta wola przetrwania? Ją też? No coś tu było bardzo nie tak.
- Dzień dobry - powiedziałam głośno do klaczy. Elfy odebrałyby to zapewne jako trzytonowe, melodyjne rżenie. Wystrzeliłam jak torpeda, o, jak lux-torpeda, a może i nie, nieważne, w każdym razie siła, która wróciła mi po duchowym bycie-niebycie sprawiła teraz, że moja witalność i energia nie miały granic. Może to tylko metafizyczne brednie, ale ja byłam teraz dla samej siebie czymś w rodzaju chwilowego cyborga. I na tę jedną krótką chwilę w życiu po nieżyciu nie miałam sobie równych.
Podgalopowałam do Mianki i nagłym ruchem zerwałam worek z jej głowy, o ile jeszcze go miała, jeśli już nie, to zerwałam jakąś linkę.
- Nie rozsiadajcie się jeszcze, miłe panie, przecież możemy jeszcze chwilę powalczyć... - powiedziałam ochoczo.
Potem przerwałam siłą kilka sznurów pętających Vitalię.
Wiedziałam, że to nie będzie trwało bez końca; Elfy zaraz wrócą, po co w ogóle wychodziły? Złapią i mnie i trafię pod siodło. Ale wtedy będzie zabawa! Nawet jeżeli Mian i Vit uciekną, sama chyba zostanę, żeby mnie dosiedli, a potem wykrwawili się na piasku, bo chętnie pootwieram tym koniożercom bebechy!
Powrót do góry Go down
Mianka

Mianka


Posts : 246
Age : 20

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimePon Gru 28, 2015 2:11 pm

Ach, próbowała zerwać worek z łba, lecz elfy miały kciuki, przez co wiązały solidne więzy.
-Czego chcą? Tego samego co wszyscy ludzie. - uśmiechnęła się ponuro- Świerzych niewolników. Wtedy usłyszała przywitanie. Zdziwiła się, bo to by tu przyłaził? Arcana. - poznała Mianka. Nagle znów czuła się wolna, bo Arcana zerwała jej worek z głowy. Poderwała się szybko i jeśli Vitalia miała na sobie jeszcze jakieś więzy, to przygryzła je lub zerwała. Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Oni nas jeszcze popamiętają!- zagroziła cicho. To jaki jest plan? Walczymy od razu, czy gramy?- klacz chciała się upewnić.
Powrót do góry Go down
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimePon Gru 28, 2015 2:41 pm

Vitalia chciwym mruganiem oczu, łapała światło słoneczne, gdy Arc zdarła jej worek z głowy. Światło wpadło do jej zagubionych oczu. Zarżała cicho na powitanie. Dzięki. - powiedziała. Wstała dość prędko i zaczęła się rozglądać na wspaniałe, jak dotąd niezauważalne piękno natury. Mnie wiedzie zemsta.  Udajmy grzeczne, posłuszne - dajmy się ujeździć, by na samym końcu rozpruć im flaki. - syknęła krwiożerczo. Gramy, gramy... - powiedziała - Ale potrzebuję was. Sama nie dam rady.  - w końcu przyznała się do tego.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimePon Gru 28, 2015 2:47 pm

Fortissimus wpadł na ujeżdżalnię. Nie przepłacisz za to życiem... - warczał pod nosem, gdy czuł od niego żal, pewien smutek. Ja pójdę z Tobą. - zarżał głośniej. Widział, że kolejna klacz przybyła nad ujeżdżalnię, tym razem dzika. Dwie, które jeszcze niedawno były związane, stały już i planowały. Nie rzucać się na niego! On tylko próbuje pomóc! - zarżał głośno do klaczy, które były coraz bliżej. Położył uszy i podniósł kopyto, ostrzegając, że będzie bronić akurat tego elfa.
Powrót do góry Go down
Arcana




Posts : 555

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimePon Gru 28, 2015 2:51 pm

Prychnęłam z rozbawieniem, zarzucając kasztanową grzywą. Brakowało mi Vitalii i jej wojowniczych nastrojów.
- Ciebie zawsze wiedzie zemsta - dogryzłam jej raczej dla zakłócenia ciszy, niż jakiejkolwiek złośliwości. - Ja zamierzam zatańczyć z nimi śmiertelne tango, uczestniczyć w Grze dla samej Gry - uśmiechnęłam się złowieszczo. O ile zwykle byłam pokojowo nastawiona do innych istot, tym razem po prostu chciałam wyssać krew napastnikom jak jakiś nie wiem... wampir (Mianeczko C:)!
- Halny Wiatr i Czarna Krew grają ramię w ramię - uśmiechnęłam się źle. - A ty i tak szykujesz wojnę.
Zacmokałam, jakby z niezadowoleniem.
Powrót do góry Go down
Mianka

Mianka


Posts : 246
Age : 20

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimePon Gru 28, 2015 3:04 pm

-Tak. Wszystkie potrzebujemy siebie nawzajem. - potwierdziła słowa Vit. Na słowa Arcany uśmiechnęłam się złośliwie. Miała rację.
-Tak, trzeba będzie być grzecznymi. A jak nas ujeżdżą, to długo nie poczekają, i ich główki nie będą więcej widzieć szyi. - i zachichotała szyderczo. Trochę się zmieniła. Wojna... Znowu. Klacz tak szczerze to miała dość wojny. Ale w tej chwili była gotowa na wojnę - z elfami. Zaczaiła się jak do skoku, i czekała. Albo na rozmowę albo na zjawienie się wrogów.
Powrót do góry Go down
Azazel

Azazel


Posts : 262
Age : 29

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimePon Gru 28, 2015 3:14 pm

Elf wtoczył sie tutaj pod osłoną nocy, do jego nosa dochodził zapach krwi. Nienawiść rozchodziła się w powietrzu a on z przerażeniem patrzył się na rzeźnie która się tu podziała. Prowadzony przez kilka koni dotarł aż tutaj, na ujeżdżalnię zbudowaną przez jego pobratymców. Ostrzegali go, że ich los może być krwawy, ale nikt nie wepchnął do umowy paragrafu gdzie nakazali przerabiać biedne stworzenia na koninę. Trzymał rękę na kłębie ogiera i trochę zadrżał patrząc na ślady krwi. Klacze były za słabe, by móc się stąd wydostać, wiec nic poza opatrunkami zrobić na razie nie mógł. Oparł się o plecy ogiera i jednym sprawnym susem go przeskoczył. Biła od niego dobra aura, czysta dusza, która zawsze chciała naprawić wyrządzone krzywdy. Upewniając się, że konie weszły a żadnego człowieka nie było, zaryglował drzwi. Widząc, że ogier próbował przekonać pozostałe konie do niego, uśmiechnął się i skinął mu w podzięce. Przygotował szybko i sprawnie okłady lecznicze i zaczął podchodzić do narwanych klaczy, cichutko mówiąc.
- Już... już...- Jego kroki były pewne, ale nie drastyczne.
Powrót do góry Go down
Flover

Flover


Posts : 274

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimePon Gru 28, 2015 5:01 pm

Wszyscy (albo nie, jak już uważacie) po cichu weszli do stajni. Blondyn zamknął drzwi, że nie dało się wejść.
- Nie szarpcie się i dajcie mu się wyleczyć. On chce nam pomóc - powiedziała cicho. Nie potrzebne były dodatkowe krzyki i szarpanina. Tylko, żeby zdążyli przed przybyciem tamtych żałosnych i okrutnych elfów.
- Zastanawiam się, czy nie zaczekać na nich, by skopać ich aż do krwi. A Wy jak sądzicie? - Zapytała z nadzieją, że jeszcze blondyn jakoś ujdzie cało, że i jemu nic się nie stanie. Tylko wtedy, gdy Flo spotkała ich przy jeziorze, wyglądali groźniej, a teraz ten elf jest całkiem miły i widać, że nie chce źle.
Powrót do góry Go down
http://envelope.forumpolish.com
Tormenta

Tormenta


Posts : 292
Age : 22

Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitimePon Gru 28, 2015 5:34 pm

Przyszła tutaj wraz z karą klaczą, ogierem i oczywiście człowiekowatym. Szła jak zawsze - z dumnie uniesioną głową, z lekkością stawiając kopyta. Szła niemalże bezszelestnie, jak doświadczony zabójca, czyhający na swoją ofiarę. Uważnie rozglądała się na boki, w każdej chwili gotowa do działania. W końcu to mogła być pułapka. Do jej nozdrzy doszedł wyraźny zapach krwi, a po chwili zobaczyła trzy klacze.
Stanęła obok blondyna, aby pokazać im, że nie jest zbyt groźny. Trąciła go mocniej głową w ramie tak, aby przez chwilę jego dłoń znalazła się na jej pysku. W sumie to nie była pewna, czy chłopak zrozumie jej gest. Ale nie zaszkodzi spróbować. Chciała mu dać w jakiś sposób do zrozumienia, że może na nią liczyć. W końcu im pomagał, więc wypadałoby mu się jakoś odwdzięczyć albo wspomóc.
Po chwili jednak podeszła do zamkniętych klaczy.
Mam nadzieję, że nie okaże się zdrajcą, bo inaczej sama się go pozbędę. Ale mimo wszystko trzeba spróbować. - powiedziała do nich spokojnie i cicho, jako drobne uzupełnienie wypowiedzi Flover. Potem bez słowa patrzyła jak człowiekowaty opatruje im rany, co chwila kierując wzrok w inne miejsca, aby zobaczyć, czy przypadkiem nikt inny się nie zbliża.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ujeżdzalnia Empty
PisanieTemat: Re: Ujeżdzalnia   Ujeżdzalnia Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Ujeżdzalnia
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saffrin :: Off Topic :: Archiwum :: Obozowisko elfów-
Skocz do: