Saffrin
Witamy na Saffrin! Właśnie znajdujesz się na PBF o tematyce końskiej. Nie zniechęcaj się, każdy chętnie Ci pomoże! Jesteś u nas mile widziany! Zapraszam do przeczytania naszej Encyklopedii, by zapoznać się z zasadami, a potem do założenia Karty Postaci Smile Dołącz do nas! Wciel się w konia i przeżywaj przygody!
Saffrin
Witamy na Saffrin! Właśnie znajdujesz się na PBF o tematyce końskiej. Nie zniechęcaj się, każdy chętnie Ci pomoże! Jesteś u nas mile widziany! Zapraszam do przeczytania naszej Encyklopedii, by zapoznać się z zasadami, a potem do założenia Karty Postaci Smile Dołącz do nas! Wciel się w konia i przeżywaj przygody!
Saffrin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Sala balowa

Go down 
+13
G'iro
Vitalia
Ondunurmann
Astra
Arcana
Lijtan
Dalla
Ingrid
Biały Wilk
R'evivo
Aliolia
Mianka
Rossuwa
17 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 1:54 pm

Vitalia przybyła tu powoli. Przed samym wejściem założyła maskę Nivrany - bogini ich drogiego SCK. Wyciągnęła ukradkiem naszyjnik, branzoletkę i eliksir zakochania. Założyła na siebie te wszystkie ozdóbki i wypiła duszkiem mało smaczny eliksir. Wykrzywiła swój pysk pod maską. To było naprawdę ochydne. Weszła dumnym i energicznym krokiem do sali, a każdy kto ją trochę znał rozpoznałby ją po tym dumnym kroku i po jej miłości do Nivrany. Zobaczyła kilka koni, ale tylko stanęła przy wyjściu, tak w razie czego - czuła że musi być tu ochroniarzem.
Powrót do góry Go down
R'evivo

R'evivo


Posts : 39

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 1:56 pm

Nie wypiłem aż tak dużo! Nagle w mojej głowie rozjaśniło się na tyle, że zdążyłem podtrzymać klacz, zanim ta upadła na ziemię. Była ciężka. Cholernie ciężka. Tak, kochanie. A teraz chodź. Lepiej będzie jak stąd pójdziemy zanim coś rozwaisz, albo zrobisz komuś krzywdę. Pociągnąłem zataczającą się klaczw stronę drzwi na balkon. Pomyslałęm, że świerze powietrze dobrze jej zrobi. Po drodze zdążyłem chwycić talerz ciastek i butelkę jakiegoś alkocholu. Kasztanka była raczej mało przytomna, ale jakoś dawała radę chodzić. Udało mi się ją przytachać na balkon, gdzie oparłem ją o balustradę. Ciężko dysząc poczęstowałem się ciasteczkiem. Było całkiem smaczne, więc wziąłem drugie. Popatrzyłem na klacz. Już trochę ochłonęła? Chcesz ciastko? Podsunąłem jej talerzyk ze smakołykami, a sam pociągnąłem długi łyk z butelki. Nie jesteś zbyt dobra w piciu. Miałem nadzieję, że pod wpływem chłodnego powietrza kasztanka trochę oprzytomnieje. Lizanie się z nieprzytomnymi po alkocholu klaczami nie figurowało na szczycie mojej listy rozrywek.
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 2:11 pm

Zarżała ze szczęścia. Zaczęła tańczyć jak jakaś wariatka, w sumie to był jej żywioł kochała to robić. IMPRA TO JEJ ŻYCIE, JAK I ALKOHOL. Pobiegła za Dallą, i wypiła z nią wino. Masz racje laska.-krzyknęła do niej. Chwilę później zarzuciła do niej jedną butelkę pysznego piwka. Otwarła i żuciła browarsko do BFF. Zabrała kilka dużych łyczorów alko. Teraz to już w ogóle zaczeło jej ryć banie. Przytuliła się do niej i podskoczyła parę razy. ROZKRĘCAMY TĘ BUDE. Spojrzała na Dalle, i powiedziała jej na ucho : A ty choć ze mną, trzeba wyrwać jakiegoś fagasa..
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 4:13 pm

Stałam w kącie i przyglądałam się zabawie, znikającemu jedzeniu i alkoholowi pitemu butlami przez niektóre konie. Nieśmiało podeszłam bliżej parkietu by wsłuchać się uważniej w muzykę i "nauczyć się" przez patrzenie na innych jak tańczyć. Ale one wywijają kopytami. Jak one utrzymują równowagę i robią te niezwykłe akrobacje? Pomyślałam. Też bym tak chciała.
Skoro wszyscy świetnie się bawią czemu ja mam ten czas zmarnować? Podeszłam do stołu z jedzeniem i zjadłam kilka ciastek. Były pyszne. Po małej przekąsce wróciłam na swoje miejsce i z lepszym humorem starałam się odgadnąć kto kryje się pod jaką maską.
Powrót do góry Go down
G'iro

G'iro


Posts : 7

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 4:51 pm

Przybyłem pod drzwi Sali Balowej z nadzieją na naprawdę dobrą zabawę. Dopiero co dotarłem na Saff, a oni już urządzają dla mnie imprezę? Chyba mi się tu spodoba. Założyłem na psyk swoja maskę. Była właściwie zbędna. I tak nikt mnie tutaj nie znał. Jednak pozostanie anonimowym i zgadywanki kto jest kim zapowiaały się nieźle. Pewnym krokiem wszedłem do sali. Mój wzrok przyciągnęły uginające się od jedzenia i alkocholu stoły ustawione pod ścianą. Dobry początek. Zarżałem radośnie i porwałem z najbliższego stołu jakieś ciastka. Przeżuwałem powoli, delektując się samkiem. Popiłem ciastka butelką szampana. I przystąpiłem do analizy sytuacji. W sali było już mnóstwo koni. Niektóre tańczyły, inne jadły i piły, kilka stało w kącie i obserwowało. Jakaś zapita w trzy... bardzo pijana klacz wrzeszczała i rzucała przedmiotami w przypadkowe strony. Impreza rozkręciła się beze mnie. Stwierdziłem, że najlepiej będzie zacząć zapoznawanie od klaczy. Wypatrzyłem białą andaluzyjkę (Lijtan) tańczącą samotnie na skraju parkietu. Podszedłem do niej uśmiechając się czarująco. Jak się bawisz? Zapytałem niewinnie szczerząc sięe jeszcze szerzej Może miałabyś ochotę mi się przedstawić?
Powrót do góry Go down
Mianka

Mianka


Posts : 246
Age : 20

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 5:15 pm

Mianka nadal wpatrywała się w ogiera, kiedy jej wzrok przyciągnęło coś innego. A właściwie ktoś. Jakiś koń wparował na salę tak dumnym krokiem, jakby był ważnym bogiem. Rozejrzał się i wrócił pod drzwi. Klacz miała nadzieję, że nikomu nic nie zrobi. Wtem coś ją tknęło (czyżby to był skutek przejedzenia się słodkim? ) i szepnęła do obcego przy którym stała. Wybacz, zaraz wrócę.- kiwnęła mu głową i powolutku podeszła do klaczy (chodzi o Vitalię). Zmierzyła ją przenikliwie wzrokiem. Była mocno umięśniona. Oby się nie upiła!- przeraziła się trakenka i po chwili zastanowienia odezwała się tymi słowy: Witaj. Mam wrażenie, że myślimy podobnie. - rzekła, mając na myśli stawanie na boku przy tak hucznej imprezce. Osobiście nie lubiła disco polo i nie zamierzała tu tańczyć ani pić. Po prostu nie wypadało jej tego, nie wybaczyła by sobie tego. Nie rozumiała też, jak można tańczyć przy tej muzyce. Zwróciła wzrok na swoją rozmówczynię.
Powrót do góry Go down
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 5:27 pm

Vitalia przez maskę przeszywała dumnym wzrokiem zbliżającego się konia. Być może... - skinęła głową na powitanie. No cóż maska maską, ale zapachu nie ukrywała, prawda? Siwa dalej stała i rozglądała się. Jej wzrok zwrócił się na jakąś klacz ( Hajfę). Po co ona rzuca tymi różnymi przedmiotami? - spytała rzeczowo, gdy chwilę potem rzucona butelka wyparowała przez drzwi. Kim jesteś? - spytała się najbliższej klaczy. Pachniała jej nawet znajomo.
Powrót do góry Go down
Czarny Książę

Czarny Książę


Posts : 77

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 6:41 pm

Książę wparował tu za zamiarem porządnego zabawiania się, naciągnął na pysk maskę boga wojny i kapelusik na na głowę. Nikogo nie mógł tutaj rozpoznać, wszyscy mieli na sobie maski które skutecznie utrudniały znalezienie pośród tej chmary kogoś znajomego. Ciekawe czy pośród nich jest Mianka ? Miał ochotę z nią potańczyć i nie tylko, przecież to specjalnie dla niej kupił naszyjnik i drogą bransoletę które zamierzał jej podarować. Skoro jednak nie potrafił jej tutaj znaleźć, postanowił zabawiać się z obcymi klaczami i schlać jak nigdy indziej. Podszedł do jednego ze stołów i nalał sobie do szklanki wódki 80 %. Jako, że nie był przyzwyczajony do picia alkoholu od razu porządnie zakręciło mu się w głowie i  zapomniał już o romantic dance jakie planował ze śliczną Trakenką. Do dodania sobie odwagi, nalał sobie do szklaneczki jeszcze piwa i wypił od razu do dna. Beknął na całą salę i pewny siebie ruszył ku lipizzanerce oraz klaczy trakeńskiej które świetnie bawiły się w swoim towarzystwie. Odrzucił za siebie grzywę i delikatnym, szarmanckim ruchem dotknął kopytem Miankę od tyłu.  - Czy zechce panienka ze mną zatańczyć ? - zapytał czarująco. Nie czekając na jej odpowiedź, pociągnął ją energicznym ruchem na środek sali balowej. Objął ją lekko w pasie i zaczął swój taniec w takt w muzyki klubowej. Nie na darmo poszły u niego treningu ruchu na pokazy, bo w tańcu prezentował się świetnie.
Powrót do góry Go down
Ingrid




Posts : 466

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 7:15 pm

Ingrid bawiła się świetnie, jak nigdy dotąd. Tańczyła sobie sama, skakała z nogi na nogę i robiła jakieś szalone obroty. Kiedy naglę podszedł do niej jakiś koń, mianowicie ogier i zaczął z nią tańczyć. No to Ingrid bardzo chętnie sobie z im potańczyła. Przybliżyła się do niego i spojrzała miło: Nieźle tańczysz!-krzyknęła mu do ucha. Po dłuższej chwili dancowania, klaczy zachciało się pić. Podeszła do stołu i zrobiła sobie drinka.. wlała sok i dość dużo wódki. Teraz to już w ogóle była naje*ana. Ledwo doszła na parkiet i przytuliła się do Jaskiera i zaczęła z nim tańczyć.
Powrót do góry Go down
Dalla

Dalla


Posts : 176

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 7:20 pm

Dalla zaczęłą wymiatać na parkiecie, kręcić dupą itd. Przypomniała jej się pewna piosenka Gangu Albanii.. kręć dupą swoją, kre kre kręć dupą swoją..- pomyślała i się dziko roześmiała. Postanowiła że ma być tu najlepsza w tańcu razem z Hajfą. Ale żeby dobrze tańczyć.. trzeba się napić. Dalla wzięła se likierówki, którą bardzo lubiła i wzięła też kielich, nie wiadomo czy nawet to jej. Wyszła na środek na scenę i stanęła okrakiem chwiejąc się. - WYPIJMY ZA NAS! PIJEMY!- wzniosła toast i wychiliła kielich do dna, otrząsnęła się i obejrzała wszystkich. - zapraszam do mnie króla parkietu! Kto chce zatańczyć z królową?- zaoferowała i się zaśmiała kręcąć zadem. Śmiało! Lecimy z bitem!
Powrót do góry Go down
Lijtan

Lijtan


Posts : 181

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 7:26 pm

Spojrzałam na ogiera (G'iro) z uśmiechem. Mimo, że nie znałam jego oblicza to wydał mi się co najmniej godny zainteresowania. A nawet bardzo. Spytał o moje imię.
Najpierw musisz zasłużyć - odparłam zalotnie ciągle się uśmiechając. Pociągnęłam go w stronę środka parkietu i ponownie zaczęłam tańczyć. Alkohol trochę na mnie już działał, nigdy nie miałam mocnej głowy, a chciałam pozostać trzeźwa, żeby w razie potrzeby znaleźć tego ogiera ponownie..
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 8:57 pm

Nie wiadomo z jakich przyczyn Hajfę szczególnie nie interesowały ogiery. Zabrała flaszkę wódki i poszła za Dallą na parkiet. Nieco kręciło się jej w głowie i lekko się chwała. Stanęła na środku i wypiła całą wódkę. Zrobiła skrzywioną minę, bo była dość ostra. Zaczęła kręcić swym zadem. I mrugać oczka do ogierów. Znieśmy Toast!-krzyknęła i podniosła butelkę od wódki.O nie wódka się skończyła..-podbiegła chwiejącym krokiem do stolika zabrała PIWO i znów wróciła. No to tak jak mówiłam znieśmy toast!-poniosła browara do góry. Wypiła duszkiem. KAŻDA LASKA MÓWI ŻE ONA NIE JEST TAKA ŁATWA! BZDURA! - śpiewała i zachęcająco spoglądała na konie.Podeszła do jednego ogiera(CK) i zaczęła go wyciągać na parkiet: Choć zatańczyć przystojniaku!-uśmiechnęła się i puściła oczko.
Powrót do góry Go down
Mianka

Mianka


Posts : 246
Age : 20

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 9:09 pm

Mianka już znów miała powiedzieć coś do siwki, gdy została dotknięta. Odwróciła się gwałtownie i ujrzała jakiegoś ogiera, nieco upitego i usłyszała jego pytanie. Tak, może i zechce.- uśmiechnęła się i nawet nie zdążyła mrugnąć, a już została porwana na parkiet. Nie zdążyła nawet rzucić słowa do rozmówczyni. Już ogier objął ją w w pasie i zaczął tańczyć. Mianka nie miała pojęcia, jak tańczyć, więc wpasowała się do tańca z karym. Eeeeee. Cześć.- przywitała się cichutko, lekko zmieszana. Ona się nie upiła i nie miała takiego zamiaru. Ale nie zaszkodzi się zabawić. Skąd jesteś?- zadała pytanie, nadal tańcząc i uśmiechając się zalotnie. Miło by było wiedzieć, kto jest na tyle szarmancki. Albo, kto to po prostu jest. A więc.... Kim jesteś?
Powrót do góry Go down
Biały Wilk

Biały Wilk


Posts : 147
Age : 25

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 9:24 pm

Nikt nie zwracał na nią szczególnej uwagi, Biały Wilk również niekoniecznie chciała zmienić ten stan rzeczy. Właściwie był jej on bardzo na rękę- mogła w spokoju rokoszować się smakiem wszelkiego rodzaju ciastek, tortów i babeczek, które znajdowały się na stole tuż koło niej. Z dużą dezaprobatą obserwowała to, co działo się na parkiecie i przy innych stolikach. Klacz stwierdziła, że tutejsze konie mają wyjątkowo słabe głowy, skoro odwalają tu takie rzeczy. Lub przyszli już wstawieni, kto ich tam wie.
Albinoska siedziała cicho przy stoliku, zastanawiając się na co ma ochotę. Mogła pójść śladem obecnych tu koni i napruć się w trzy dupy, jednak prawdopodobne konsekwencje, utwierdziły ją w przekonaniu, że woli pozostać przez jakiś czas względnie trzeźwa, ale nie do końca. Chwyciła najbliżej stojącą butelkę wódki i przyjrzała jej się uważnie. Do niedawna, alkohol kojarzył jej się tylko z medycyną, odkarzaniem ran lub ewentualnym uśmierzeniem bólu. Nic Białemu Wilkowi nie dolegało, nalała sobie pół kieliszka, tak na dobry start. Szybko go opróżniła, krzywiąc się przy tym niemiłosiernie i zagryzając alkohol lukrowanym pączkiem. Nie poczuła niczego szczególnego, sądziła, że doda jej to kurażu. Cóż, może następny będzie lepszy?
Picie w samotności jest jak sranie w towarzystwie
Rozejrzała się szybko po sali, nadal nikt się do niej nie zbliżył. Nalała więc kolejny kieliszek i równie szybko go wypiła. Tym razem poszło nawet nieźle, chociaż i tak musiała w pewnym momencie sięgnąć po pączka. Ale wódka nie jest do smakowania, jakby chciała wypić coś dobrego, wypiłaby może jakieś wino lub szampana, o!
Powrót do góry Go down
Tormenta

Tormenta


Posts : 292
Age : 22

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 10:03 pm

Przez pewien czas stała tak jeszcze wpatrzona w bawiące się pijane konie. Sama nie chciała się na razie upijać. Kiedyś już to zrobiła i niezbyt dobrze się skończyło... Nie mniej, fajnie by było znów na chwię o wszystkim zapomnieć, dać się ponieść. Po dłuższej chwili stwierdziła, że to, że ma zamiar zachować trzeźwość nie zabrania jej jakich kolwiek zabaw czy kontaktów. Powolnym krokiem ruszyła przed siebie, omiajając tłumy roztańczonych koni. Podeszła do jakiejś klaczy (Skruszy). Była ciemna, ale z pewnością nie czarna, ona również miała na sobie maskę Nirvany. Widać, dobry gust. pomyślała i uśmiechnęła się pod nosem. Hej. powiedziała miłym głosem. Teraz w jej głos znów wstąpiła pewność siebie. Po co miałaby stać cały czas sama? Nawet jeśli nie potańczyć to można zwyczajnie porozmawiać.
Zastanawiała się, czy może jej partner gdzieś tu jest. Chętnie by z nim zatańczyła, w końcu była okazja. Chcesz? spytała po chwili Skruszy (choć nie wiedziała, jak się nazywa...) proponując ciperki.
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimeNie Lis 08, 2015 11:10 pm

Popatrzyłam ma karą klacz ze zdziwieniem. Cześć. Powiedziałam z udawaną pewnością siebie. Poproszę jednego.   Tak, i teraz ta niezręczna chwila ciszy.
Byłam pod wrażeniem, że klacz nie jest pijana jak większość koni na balu. Po przełknięciu smakołyka cicho  zapytałam. Jak się bawisz?  Ponieważ nie mam doświadczenia z nawiązywaniu znajomości nie chciałam powiedzieć czegoś głupiego albo czegoś co mogłoby urazić mojego rozmówce.
Powrót do góry Go down
Arcana




Posts : 555

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimePon Lis 09, 2015 5:29 pm

Wróciłam ponownie, rozchylając zamaszyście wrota sali balowej. Przycupnęłam wesoło przy stoliku obok jakiejś innej klaczy, której oczywiście nie poznała i szczerze mówiąc, widziała ją tylko niewyraźnie, przez kolorową, alkoholową mgiełkę, która zasnuła jej umysł.
Trochę przestała odbijać mi szajba, więc paralelnie z tamtą klaczą zaczęłam konsumować lukrowanego pączka. Słodycz ściekała mi po gardle i przyjemnie wibrowała na języku. Zabawne, jak po pewnej dawce alkoholu życie robi się weselsze.
Zlizywałam lukier z kopyt (jak to by musiało wyglądać heh) gdy nagle zauważyłam dzban piwa.
- Heh, my na Saffrin wiemy, z czego się robi piwo - westchnęłam do siebie. Tak, wiedziałam. Dlatego wolałam już gin z tonikiem.
Ale teraz szaleństwo trochę mi przeszło, i chociaż jakimś cudem przy moim kopytku znów pojawił się w tajemniczych okolicznościach kieliszek wybornej, irlandzkiej whiskey, trochę ochłonęłam.
Czekałam, żeby wreszcie pojawił się tu R'evivo. Miałam dla niego fascynującą niespodziankę - romantyczne czekoladki. O, tak, ten wieczór będzie cudowny.
Powrót do góry Go down
Czarny Książę

Czarny Książę


Posts : 77

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimePon Lis 09, 2015 6:55 pm

Tańczył z karuską dłuższą chwilę. Wydawało mu się, że skądś ją dobrze kojarzył Ta aksamitna sierść, ten łagodny ton, ten niespotykany urok dzięki któremu moje serce bije szybciej... Czyżby to była Mianka ? Kiedy zagrali spokojniejszą nutę, wtulił się w nią chrapami i przyciągnął do siebie o wiele bliżej niż nakazywała kultura w czasie pląsów z klaczami. Wciągnął zapach jej grzywy i spojrzał znacząco w oczy które ukrywała maska. Nie chciał poznawać imienia owej Trakenki, tajemnica dodawała starszej od niego klaczy więcej wdzięku. Zrobiło się tak romantycznie..kiedy nagle usłyszał jak ku niemu wydziera się jakaś pijana klaczka rasy konik polski. Oderwał się od nieznajomej, przypominając w jakim celu się tutaj pojawił. Zabawić się na całego i zalać w trupa... - Wybaczy pani, ale za moment wrócę - rzekł uwodzicielsko, delikatnie całując ją w ganasze. Po czym wręczył jej rubinową bransoletę z białego złota i czekoladki. Miał nadzieję, że to jakoś wynagrodzi swoją nieobecność. Dał się jednak całkowicie ponieść emocjom, wgalopował na sam środek parkietu i z impetem wziął pod ramię Hafiję i Dallię które zachęcająco kręciły tyłkiem. - Toast za moje dwie królowe parkietu!!! - zawołał i trochę chwiejnym krokiem przyniósł ze stołu trzy drinki wysoko-alkoholowe pomieszane z sokiem pomarańczowym. Wcisnął im je i wychlał do dna swój. Wpatrując się w nie uwodzicielsko, co chwilę puszczając do obydwu oczko. Szczególnie Hafija wydała mu się być nader interesująca... Jako, że był już pijany i rozum mu się trochę pomieszał, wziął w swoje ramiona myszatą. I wylądowali centralnie na środku parkietu, a on pocałował ją namiętnie i zaczął swój uwodzicielski taniec. - Jesteś prepiękna - wybełkotał do niej.
Powrót do góry Go down
R'evivo

R'evivo


Posts : 39

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimePon Lis 09, 2015 6:57 pm

Zmrużyłem lekko powieki, oślepiony blaskiem sali balowej. Na zewnątrz dawno zapadł zmierzch, a moje oczy zdąrzyły przyzwyczaić się do ciemności. Po chwili odzyskałem ostrość widzenia. Na salę przybywało coraz więcej koni. Większość juz zdąrzyła się uraczyć jakimś trunkiem. Szybko wyśledziłem w tłumie klacz, z którą rozmawiałem. Ciężko byłoby nie zauważyć takiej ładnej klaczy. Stała przy bufecie i opychała się pączkami. Mimo to wyglądała słodko. Podszedłem do niej tanecznym krokiem, nie zważając na to, że zataczam się odrobinę. Stęsniłem ssię Położyłem łeb na grzbiecie klaczy i upiłem trochę whiskey z kieliszka, który trzymała. Znwu to łaskotanie w głowie. Ogarnęło mnie ciepło i poczułem się jakbym spadał w przepaść. Po chwili uczucie minęło, ale spoglądając w dół zobaczyłem, że trzęsą mi się nogi.
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimePon Lis 09, 2015 7:19 pm

Klacz zaciągnęła ogiera na parkiet. Chciała już zacząć ostro tańczyć, kiedy on zabrał jeszcze Dalle. No to Hajfa zaczęła tańczyć jak wariatka.. Odwróciła się zadem i kręciła nim opierając się o jego klatkę piersiową. Zarżała głośno dzikim tonem. Zabrała drinka, którego ogier jej dał i wypiła do samego końca. Podeszła do niego i zaczęła przygryzać dolną wargę. Kiedy nagle ogier ją pocałował. Ponownie zarżała z przyjemności. Od dawna nie całowała się z żadnym ogierem, więc wczuła się jak najbardziej mogła. Po chwili znów zaczęła tańczyć, ryło jej już banie od tego alkoholu. Była strasznie napalona i znów zaczęła się namiętnie z nim całować, przy okazji przygryzała mu dolną wargę.
Powrót do góry Go down
Dalla

Dalla


Posts : 176

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimePon Lis 09, 2015 7:30 pm

Dalla wymiatała na parkiecie, będąc rzecz jasna główną atrakcją, bo była piękna jak nikt! wiadomo.. że jestem najpiękniesjzaadlcjn- pomyślała po pijaku.. A co jej tam.. Nagle podszedł do niej i Hajfy ogier fryzyjski, Dalla z wielką chęcią poszła z nim na sam środek, co chwila kręcąc zadem. Od razu wypiła duszkiem drinka jakiego jej dał. Była już nieźle upita, ale jak się bawić to bawić! Znowu zaczęła cykać, tańczyć jak profesjonalistka, żaden ogier nie mógł by się oprzeć! - Lecimy z bitem!- krzyknęła i znowu wychyliła szklankę z alkoholem. Odwróciła się i zobaczyła, że ten ogier całuje się z Hajfą.. Ona też chce! Lol! - A o mnie zapomniałeś?- powiedziała do niego i z wielkim uśmiechem spróbowała go przyciągnąć do siebie i pocałować.
Powrót do góry Go down
Kishan




Posts : 273

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimePon Lis 09, 2015 7:30 pm

Przyszedł do sali balowej, ochoczo patrząc po tych wszystkich miłych pannach, które zobaczył. Naciągnął na łeb maskę, choć niepotrzebnie, bo przecież i tak nikt go tutaj nie znał. Natychmiast zahaczył o stolik z przekąskami, chwytając szklankę likieru i popijając co chwila, tanecznym krokiem wszedł na parkiet. Rozglądał się z żywym zainteresowaniem, mając nadzieję, że wypatrzy w tłumie jakąś miłą klacz, chętną do rozmowy.
Likier był doskonały, z pewnością Nimfy miały uzdolnienie w jego tworzeniu. Z uznaniem wychylił go do końca i odrzucił szklanicę za siebie.
Kolorowe światła były dla niektórych otumaniające, ale Kishan nie miał z nimi problemów. Ochoczo tańczył na parkiecie z wielką pasją.
Kiedy muzyka trochę przycichła, a może to jemu tak szumiało w głowie, że przestał trochę słyszeć, podszedł do obleganego przez trzy inne konie, w tym dwa zalane w trupa, barku i nalał sobie kufel piwa kremowego, a potem pociągnął spory łyk i przegryzł je korzennym ciasteczkiem. Przy okazji zwrócił spojrzenie na siedzącą na uboczu klacz (Biały Wilk).
- Witaj, moja droga - powiedział może trochę poufale, ale co tam, liczą się intencje. - Nie lubisz tańczyć?
Powrót do góry Go down
Arcana




Posts : 555

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimePon Lis 09, 2015 7:40 pm

Poczułam, jak jakiś ciężar opada mi na kark i usłyszałam zapijaczony głos z cuchnącej alkoholem paszczy. Odruchowo odwróciłam głowę, ale że sama byłam napita podobnie, nie zrobiłam nic więcej.
 - To milutko, kochanie - powiedziałam i wepchnęłam mu różowego pączusia w pysk, aby zatamować jakoś smród.
Podziałało.
Irlandzka whiskey schodziła bardzo szybko z mojego kieliszka, toteż nie żałowałam dolewek. Niestety...
 - Cholera! Opitoliliśmy cały dzbanek! - zawołałam z rozpaczą, zaglądając w srebrem mieniące się dno. Resztki płynu ściekały smętnie po ściankach. - Musimy iść po więcej! - powiedziałam, zastanawiając się, gdzie też można znaleźć tak wyborny alkohol.
Delikatnie napruta, wstałam i zaczęłam kluczyć między tańczącymi, nucąc soundtrack z Mission Impossible. Musiałam wyglądać co najmniej niecodziennie, ale nie przejmowałam się tym. Na innym stole odnalazłam czekoladki z irlandzką whiskey. Bingo! Ale teraz do głowy wpadł mi szatański pomysł. Otóż zamieniłam kilka ze smakołyków na romantyczne czekoladki ze swojego wyposażenia, a potem wróciłam do Reo.
 - Znalazłam, słitti hart! - zawołałam śpiewnie. - Częstuj się! - podsunęłam mu puzderko pod nos.
Powrót do góry Go down
Ondunurmann

Ondunurmann


Posts : 70

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimePon Lis 09, 2015 8:43 pm

Ondunurmann caly czas bacznie obserwował to wszytsko.. Jakoś nie mógł rozpoznać Tormenty w tym tłumie, było ciemno, huczno i wszyscy mieli maski, co już całkiem to uniemożliwiało. Yennefer była bezpieczna, prawdopodobnie właśnie bawiła się z przyjaciółmi w salie dla najmłodszych Kochał bardzo swoją partnerkę i córkę.. Cudowne istoty..
Jakieś klacze wariowały, jakiś ogier do nich dołączył. Ondunurmann przyglądał się z uśmiechem, były mega zabawne. Wziął sobie ciasto, i zjadł ze smakiem. Postanowił też, że umili sobie czas, a ponieważ takie okazje nie były codziennie, wychylił kieliszek wódki.. Była gorzka, nie bardzo przypadła mu do gustu.. Potem sięgnął po cytrynową, ta też była średnia.. To wziął szampana.. Kieliszek za kieliszkiem wypijał trunek po trunku, aż zanim się zorientował upił się.. Siedział w spokoju, miał nadzieję że nikt go nie zaczepi i nie zrobi niczego głupiego..
Powrót do góry Go down
R'evivo

R'evivo


Posts : 39

Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitimePon Lis 09, 2015 9:21 pm

Ciasteczka! Wrzasnąłem chyba zbyt głośno, ale obecnie miałem głęboko gdzieś czy ktos zwraca na mnie uwagę Kochana jesteś. Naprwdę Od razu pożarłem dwa ciastka mlaskając przy tym dość nieestetycznie. Popiłem kieliszkiem wódki, czy innego ścierwa, żeby smakołyk szybciej dotarł do żołądka. Zakręciło mi się w głowie, a nogi ugięły się pode mną. Opadłem zadem na posadzkę i siedziałem tak zdezorientowany przez dobrą chwilę. W końcu udało mi się wstać, ale zamroczenie nie minęło. Czułem się lekki i zwieny, więc zacząłem tańczyć, ciągnąc za sobą kasztanowatą klacz. Ciastka się skończyły Zauważyłem ze smutkiem rzucając oiem na pusta już tacę. I wódka. Rozejrzałem się mętnym wzrokiem po sali. Najbliższy trunek stał kilka stołów dalej i był obstawiany przez kilka koni. Kochanie! Patrz! Oni mają naszą...Hik! Czknąłem przeraźliwie głośno ... wódkę! Musimy ją, hik, odzyskać! W bojowym nastroju ruszyłem w stronę tamtych koni. To niegodziwe zabierać wódkę takim ładnym koniom jak my. Za mną! Po chwałę i wiskey!
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Sala balowa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 2 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Sala balowa
Powrót do góry 
Strona 2 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
 Similar topics
-
» Izba Balowa
» Sala Treningowa
» Korytarz przed salą
» Sala Zebrań
» Sala Obradnicza

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saffrin :: Off Topic :: Archiwum :: BAL-
Skocz do: