Saffrin
Witamy na Saffrin! Właśnie znajdujesz się na PBF o tematyce końskiej. Nie zniechęcaj się, każdy chętnie Ci pomoże! Jesteś u nas mile widziany! Zapraszam do przeczytania naszej Encyklopedii, by zapoznać się z zasadami, a potem do założenia Karty Postaci Smile Dołącz do nas! Wciel się w konia i przeżywaj przygody!
Saffrin
Witamy na Saffrin! Właśnie znajdujesz się na PBF o tematyce końskiej. Nie zniechęcaj się, każdy chętnie Ci pomoże! Jesteś u nas mile widziany! Zapraszam do przeczytania naszej Encyklopedii, by zapoznać się z zasadami, a potem do założenia Karty Postaci Smile Dołącz do nas! Wciel się w konia i przeżywaj przygody!
Saffrin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Sala balowa

Go down 
+13
G'iro
Vitalia
Ondunurmann
Astra
Arcana
Lijtan
Dalla
Ingrid
Biały Wilk
R'evivo
Aliolia
Mianka
Rossuwa
17 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Liryenne




Posts : 16

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSro Lis 11, 2015 5:41 pm

Ogier rozejrzał się dookoła, więc Liry postąpiła podobnie. Stoły aż uginały się pod ogromem tuczących, tłustych dań. Szybko wróciła wzrokiem do rozmówcy. Był dużo ciekawszym zjawiskiem niż otaczający ich gwar. Nic nie mogła zobaczyć, jej ciemne oczy nie wyłapały ani jednego szczegółu kryjącego się pod żółtą maską. Nawet maści nie zdołała ustalić. Wydawało jej się tylko że ogier błyszczy się w tych licznych kolorowych światłach. Ciekawe czy on zdołał coś ze mnie zauważyć? A może wcale go to nie interesuje? Oj chyba jednak go interesowało, sądząc po jego słowach. Nie wiadomo czemu białą klacz przeszedł dziwny dreszczyk. Emocje? Ekscytacja? Nie miała pojęcia co to było. Szafran! Ach, a więc Szafran... wreszcie dowiedziała się jakie nosił ogier. Już nie będzie musiała o nim myśleć jako Nieznajomy. Właściwie to nie wiadomo jakiego imienia się po nim spodziewała. - Mam na imię Liryenne.. - przedstawiła się, mając wrażenie że dzieje się właśnie coś bardzo ważnego, mimo że przecież nic się nie stało. Może to przez ten hałas... - Myślisz że znajdziemy na tym balu jakieś spokojniejsze miejsce? - zapytała z utęsknieniem patrząc na różne drzwi w sali. Skoro Szafran był tu dosyć długo, to może wiedział.
Nagle ktoś głośno krzyknął tuż przy nich. Odwróciła się błyskawicznie. Jakaś klacz z serduszkową maską Volantis stała koło nich i chyba chciała się wtrącić do rozmowy. Nie ładnie tak. Liry od razu humor się pogorszył, po co jakaś klacz zlazła z parkietu żeby do nich podejść?! - Witaj. - przywitała, nawet nie przypuszczając że za maską kryje się jej kochana Mianka. Trzeba by podejść bliżej parkietu, może ją jakiś ogier zauważy i ją stąd zabierze. wymyśliła niewinny plan. Chciała się pozbyć klaczy, cóż, life is brutal, Mianka, trza było do nich nie podchodzić XD. Zakaszlała, nawet naturalnie jej to wyszło i posłała Szafranowi oczko, żeby nie protestował na jej kolejne słowa. - Może podejdziemy bliżej parkietu, czemu właściwie stoimy tak na uboczu? - zaproponowała biała klacz. Zawsze można też zacząć się przedzierać przez szalejący tłum i może ją zgubimy, a przy okazji dojdziemy bliżej drzwi...


Ostatnio zmieniony przez Liryenne dnia Sro Lis 11, 2015 6:23 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Ingrid




Posts : 466

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSro Lis 11, 2015 5:50 pm

Ingrid dość długo tańczyła z Jaskierrem, i było to dość męczące. Pocałowała go w poliko i zeszła z parkietu lekko dysząc. Poszła zrobić sobie drinka. Wlała tam jakąś najmocniejszą wódkę i sok jabłkowy. Smakowało jej więc wypiła dość szybko. Po raz kolejny zrobiła sobie drinasa, i chwiejącym krokiem podeszła do jakiegoś ogiera(KISHAN): Heja przystojniaku, może zatańczysz?-spojrzała na niego urokliwie i zatrzepotała swoimi długimi rzęsami.
Powrót do góry Go down
Dalla

Dalla


Posts : 176

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSro Lis 11, 2015 5:58 pm

Tańczyłam sobie na parkiecie, świetnie się przy tym bawiąc, chciałam zwrócić na siebie największą uwagę. Nie podobało mi się to, że Hajfa zgarnęła sobie karego ogiera, więc i ja postanowiłam poszukać. Na chwilę przestałam się kręcić po parkiecie i zeszłam chwiejnym krokiem na dół by sięgnąć po coś ciekawego do jedzenia. Moje oczy poszukały w tłumie jakiejś osoby z którą mogłabym pogadać, potańczyć i odwalić jakiś fajny bryk. W końcu byłam przekonana, że gdy tylko zdjęłabym maskę to wszyscy mogli by się we mnie zakochać. Nie ma innej opcji, byłam tu najładniejsza. Obejrzałam się za siebie, miałam trochę obwisły brzuch.. To mnie trochę zniechęciło do obżerania się, ale postanowiłam że od końca dżampy ćwiczę codziennie... może z herą?
Wzięłam se ciastko i zaczęłam wcinać słodycze, polałam se też Malibu które smakowało mmi bardzo.
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSro Lis 11, 2015 6:03 pm

Tańczył i tańczył.. długo to trwało. Był dość zdyszany, jego szyja była lekko zwilżona od potu. Kiedy klacz go pocałowała ten uśmiechnął się do niej i puścił jej oczko. Rozglądnął się chaotycznie i dostrzegł jakąś klacz fiordzką. Była z niej niezła laska, i Jaskier chciał koniecznie z nią potańczyć.  Podszedł do niej z jakimś drinkiem. Przejechał chrapami po jej zadzie po czym lekko skubnął. Siema bejbe! Choć potańczyć!-powiedział i puścił oczko. Wyciągnął ją na parkiet i zabrał w obroty.
Powrót do góry Go down
Dalla

Dalla


Posts : 176

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSro Lis 11, 2015 6:08 pm

Obżerałam się słodyczami, bardzo mi smakowały, ale jedzenia już mi się znudziło.. Przyomniałam sobie Fasilę, ale była przecież bezpieczna, zresztą nie chciałam tracić imprezy na jakieś zamartwienia w związku z moją córką. Przecież nic jej nie będzie! Poczułam jak ktoś przejechał po moim seksi zadzie i mnie skubnął. -Hmm?!- warknęłam, ale gdy zobaczyłam przystojniaka, to od razu umilkłam. Z wielką chęcią poszłam z nim tańczyć, chwiejnie ale wciąż wymiatałam, alkohol bardzo strzelił mi do głowy, a trzeba przyznać że dużo wypiłam. - Nie musisz mnie prosić, skarbie.- rzuciłam w jego stronę po czym zaczęłam wywijać z nim na parkiecie obroty, totalnie nie przejmując się, że ktoś na mnie patrzy. Chciałam coś odwalić, coś czego może będe żałować ale raz się żyje, nagle rzuciłam się mu ramiona i zaczęłam go całować. Uśmiechnęłam się przy tym, ciekawe jak zareaguje.
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSro Lis 11, 2015 6:46 pm

// nie będę się rozpisywać skoro wychodzimy XP

Szafran przyglądał się nowo poznanej klaczy.. Wydawała się mu bardzo, bardzo ciekawa. Pomyślał, że może to właśnie osoba, z którą będzie mógł się dogadać, poszukać wsparcia i tak dalej.. Taka przyjaciółka. Było by wspaniale, bo Szafran czasami czuł się bardzo dziwnie, samotnie, a jedyne co mu wtedy pomagało, to czytanie książek.. Ale druga osoba to nie to samo co książki i zioła. Rozejrzał się znowu, każdy się bawił.
- Faktycznie.. Tu jest za głośno.. Ledwie coś słychać.- uśmiechnął się do niej, tak jakby nagle dostał odwagi by patrzeć jej w oczy.. Nie był już taki spięty, poczuł się lepiej. Nagle usłyszał, że ktoś przyszedł.. Czemu akurat teraz?-zapytał się w myślach.. Czyżby chciał być z Liryenne sam na sam? Ach no tak, ona mu się przedstawiła! Ale niestety przyszedł ktoś inny.. - My.. my właśnie mieliśmy się przejść.- przyszło mu to nagle do głowy, ale chyba Liry też nie była z tego zadowolona.. - Chodźmy..!- powiedział spontanicznie, po czym odszedł z nową znajomą..

z/t Szafran i Liry
// wyciągnę cię stąd żebyś nie musiała pisać postu
Powrót do góry Go down
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSro Lis 11, 2015 7:59 pm

Vitalia spostrzegła prędko, że w jej kierunku zbliża się kary ogier, idący miękko jak kot. Był bez maski. Spojrzała przez maskę na niego. Witaj. - powiedziała krótko. Wyczuła, że to ogier z jej stada. Mnie nie wypada, nawet jeśli mam maskę. Moja woń mnie ujawnia. Gdybyś mnie znał to byś mnie rozpoznał bez trudu, nawet jeśli próbowałabym się zakamuflować. - klacz natychmiast rozwijała skrzydła swoich słów, które zresztą były wyrzucane z prędkością karabinu maszynowego. Vitalia jestem. A po zapachu natomiast sam poznasz jakie stanowisko zajmuję. - powiedziała znowu szybko.

nie można rozpoznać po zapachu, jest tu zbyt dużo koni żeby wyczuć jeden zapach.
Powrót do góry Go down
Tormenta

Tormenta


Posts : 292
Age : 22

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSro Lis 11, 2015 10:47 pm

Uśmiechnęła się lekko pod nosem. Ja po prostu wolę pamiętać, co robiłam poprzedniego dnia... i nie obudzić się jutro ledwo przytomna, z ogromnym bólem głowy. odpowiedziała ze śmiechem. Właściwie, zdziwiło ją to pytanie. No, ale kto pyta nie błądzi. Przynajmniej według niektórych. Po za tym, picie to jeden ze sposobów odcięcia się od innych problemów. Ja wolę sobie z nimi sama radzić. powiedziała z lekkim zamyśleniem w głosie.
W końcu nie wytrzymała. Ciekawość zwyciężyła. Jeśli wolno spytać, jak ci na imię? spytała z ciekawości. W sumie, spodziewała się odmowy. W razie czego, mówi się "trudno".
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2015 12:14 pm

Pierwszy raz od tak dawna ktoś zapytał ją o imię. Skruszy Powiedziała nieśmiało. Ale dziwne uczucie. Po chwili zastanowienia i walczenia ze sobą "odbiła piłeczkę". A ty? Skuliła uszy. Była spięta. Mimowolnie odsunęła się odribinę od klaczy. Pytając o imię łamie własną zasadę-żeby się do nikogo nie przywiązywać. Jeżeli ona należy do innego stada, w czasie wojny będę musiała z nią walczyć. Pomyślała.
Powrót do góry Go down
Tormenta

Tormenta


Posts : 292
Age : 22

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2015 3:20 pm

Tormenta nie rozumiała dziwnego zachowania klaczy, która przedstawiła się jako Skruszy. Aż tak ją zdenerwowało to pytanie? zastanowiła się przez chwilę. Nie była w końcu zabójcą, który pragnie poznać imię swojej przyszłej ofiary... Może i kilka niegrzecznych i niemilych zwierzątek ucierpiało nieco w jej obecności, ale do swojego gatunku miała większy szacunek. Westchnęła cicho. Chciałaby dowiedzieć się, co było powodem takiego zachowania. Chociaż... gdyby była wszechwiedząca świat stałby się nudny i przewidywalny.
Teraz była jej kolej, aby się przedstawić. Ja jestem Tormenta. Albo Burza, jak kto woli. powiedziała spokojnym, łagodnym głosem. Ewentualnie Zagłada. dodała w myślach. Wzięła ze stołu pierwszy lepszy smakołyk. Okazało się nim jakieś ciastko wiśniowe. Przez chwilę przypatrywała się mu, jakby chciała zgłębić tajemnice jego słodkiego, owocowego umysłu. Potem postanowiła jednak, że da się na nie skusić i je zjadła. Na jej pysku pojawił się wyraz zadowolenia, ledwo widoczny pod ciemną maską.
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2015 4:36 pm

Spokojnie. Rozjuźnij się. Uśmiech i jedziemy. Wyprostowała się ale uszy ciągle miała położone. Ładne imię. Przestąpiła z nogi na nogę by lepiej widzieć towarzyszkę. Pasuje Ci. Powiedziała z lekkim uśmiechem. Dopiero teraz dostrzegła naprawdę, jak mocną budowę ciała ma Burza. Postanowiła kontynuować rozmowę. Sądzisz, że opisuje ono twój charakter? Nie wiadomo dlaczego uznała, że te informacje mogą się jej przydać.
Powrót do góry Go down
Kishan




Posts : 273

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2015 5:54 pm

// Vi, on ma maskę tylko zapomniałam mu to wpisać w profil (;

Nie wypada jej? A cóż to do licha znaczy, że jej nie wypada? Czyżby była... Och, ach, no tak. Zrozumiałem. Hm, jakby na to nie patrzeć, mogłem się tego domyślić, meh. Czyżby była reprezentantem władzy wykonawczej czy innego organu zarządzających? Tak, pewnie tak. Jako królewski potomek nie czułem jakiejś specjalnej trwogi ani moresu, jednak skłoniłem lekko głowę, żeby się nazywało, że potrafię oddać cześć innym osobom... wyższej półki? Tak czy inaczej, tu, na Saffrin moje pochodzenie nie miało dużego znaczenia, chodziło chyba głównie o... psychikę.
- Uwierz mi, Rānī, potrafię wyczuć władzę, tak samo jak potrafię wyczuć słabość i zdradę - powiedziałem spokojnie, nie tak szybko jak klacz, ale chłodniejszym i powolnym tonem. - Niestety, nie znam cię, a myślę, że mógłbym to zmienić. Ja mógłbym nawet zdjąć maskę, nikt mnie nie pozna, bo nie ma prawa kojarzyć mojej twarzy.
Uśmiechnąłem się dyskretnie, z ledwo zauważalnym kpiarskim akcentem, co było moją standardową manierą. Złote oczy przybrały żywszy odcień, z zainteresowaniem błyszcząc spod mistycznej maski. Odzwierciedlały one twarze obcych mi bogów, co niezbyt mi się podobało. Nie wyznawałem tutejszej mitologii, moje indyjskie korzenie na zawsze związały mnie z Kali, Hanumanem, Śiwą, Wisznu i tysiącami innych zresztą.
Podeszła do mnie jakaś brązowa (chyba) klacz. Jej oddech mocno było czuć piwem, więc zdecydowanie odmówiłem i powróciłem do rozmowy z Vitalią.
- Na imię mi Kishan, Rānī. Cieszy mnie, że mogłem cię poznać - ucałowałem w przyjaznym geście koniuszek jej dłoni (pardon, kopyta). Czułem się wyjątkowo dobrze w jej towarzystwie. Nie miałem ochoty na to, żeby mnie zbyła.
- Może opowiesz mi coś o sobie? Skąd przybywasz, jak tu trafiłaś? - zapytałem uprzejmie. Cóż, zawsze warto spróbować, a nuż dowiem się czegoś ciekawego, oczywiście o ile w ogóle będzie chciała ze mną rozmawiać.
Powrót do góry Go down
Guest
Gość




Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2015 6:09 pm

//Napisze w 1os bo nie dam rady w 3

Zabrałem ją na sam środek parkietu. Zacząłem tańczyć, przy czym namiętnie ją pocałowałem. Była z niej niezła laska..Poczekaj chwilę na mnie ślicznotko.-wyszeptałem jej do ucha, miłym głosem.
Zeszłam, obracając się do niej i puszczając jej oczko. Nalałam jakieś soku i wódki, po czym zaniosłem jej drinka. Sam wypiłem do na, ze smakiem. Złapałem ją za biodra ( sam nie wiem jak XD). I znów ją pocałowałem, była tak strasznie pociągająca..
Powrót do góry Go down
Dalla

Dalla


Posts : 176

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2015 9:36 pm

Świetnie mi się tańczyło z Jaskierem, wymiatałam na parkiecie jak nie wiem, byłam najlepsza. Jaskier był bardzo przystojny, podobał mi się, a alkohol coraz bardziej mącił mi we łbie. Ale rzecz jasna trzymałam się, nie takie imprezy się przeżywało hehe. - Tylko się pośpiesz..- stwierdziłam, bo nie chciało mi się czekać na niego. Po za tym, nie miałam zamiaru stać jak kołek, wymiatałam sama przyglądając się innym. Ogier wrócił razem z drinkiem dla nas. Wzięłam go i wziosłam toast - za imprezy!- wyniosle powiedziałam i duszkiem wypiłam. Znowu zaczęliśmy tańczyć, a ten zaczął mnie całować. Złapał mnie za biodra, możliwe że inne by się skrępowały, ale na pewno nie ja na imprezie. Odpowiedziałam na jego pocałunek bardzo namiętliwie, co mi szkodzi.
Powrót do góry Go down
Tormenta

Tormenta


Posts : 292
Age : 22

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2015 9:44 pm

Tormenta rozglądała się po pijanych już do granic możliwości grupach tańczących koni. Słysząc słowa Skruszy uśmiechnęła się mimowolnie. Miło było słyszeć coś takiego. Dzięki, wzajemnie. powiedziała miłym głosem. Całkiem przyjemnie się jej rozmawiało z tą obcą klaczą.
W niektórych momentach inni dziwią się, że nazwali mnie tak łagodnie. Klacze jednak szanuje, więc obawiać się mnie mogą głównie nieuprzejme ogiery. powiedziała ze śmiechem. Nawet jeśli jej rozmówczyni nie należała do Czarnokrwistych to i tak była przecież klaczą. Zasługiwała na szacunek. W przypadku przeciwnej płci... musieli pokazać, że są tego warci.
Powrót do góry Go down
Rossuwa

Rossuwa


Posts : 529

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeCzw Lis 12, 2015 10:41 pm

Zabawa trwała tak, jakby nie miała się skończyć. Bawili się, śmiali i pili, w powietrzu było duszno, oraz woń alkoholu roznosiła się po wszystkich kątach. Niektórzy czuli się świetnie, inni gorzej, nie każdy lubi przecież imprezy..
Ale kto? No właśnie, twarze zakrywały maski. Ukrywały wizerunek.. I było tak przez sporo czasu, mieliście okazję poznać się z innej strony.. No bo jak to jest rozmawiać z tajemniczą osobą w masce? Większość się dowiedziała.
Nadszedł wreszcie ten czas, kiedy pora była ukazać oblicze. - Hej wy! A teraz ściągać maski!- zawołał ktoś, otłumanionym głosem, wesołym i pijanym zarazem. To był jasny znak, pora się ujawnić. WSZYSCY ŚCIĄGAJĄ MASKI
Powrót do góry Go down
https://saffrin.forumpolish.com
Guest
Gość




Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimePią Lis 13, 2015 11:18 am

Skruszy powoli ściągnęła maskę. Rozejrzała się po sali. Nawet bez masek nikogo nie poznawała. To chyba koniec balu. Machnęła głową poprawiając grzywkę i spojrzała na Tormentę. Teraz na pewno znajdziesz ukochanego. Uśmiechnęła się. Dziękuję za wspólnie spędzony czas. Miło mi się z tobą rozmawiało. Ciekawe czy jej też. Zastanawiała się co Burza o niej myśli. Może zapytam ją następnym razem. Teraz chyba będę się już zbierać.
Powrót do góry Go down
Vitalia

Vitalia


Posts : 1288
Age : 33

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimePią Lis 13, 2015 2:10 pm

Vitalia zciągała powoli maskę, jednocześnie słuchając ogiera. Wydaje mi się, że jesteś najlepszym ogierem jakiego poznałam. - powiedziała. Wiedziała swoimi jasnymi oczami, zachłannie wyglądy wszystkich koni, w końcu tak jak ona wszyscy ukazali swoje oblicze. W ostatnich miesiącach zaginął mój namiestnik... Walczyłeś już kiedyś? - spytała się go. Ceniła waleczne ogiery albo leczące. Stanęła i chciała wiedzieć, co też ogier o tym sądzi...
Powrót do góry Go down
Ingrid




Posts : 466

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimePią Lis 13, 2015 4:33 pm

Już miała zamiar wyciągać ogiera na parkiet, i zacząć ostro z nim balować. Kiedy usłyszała nie znany jej głos. ściągamy maski?-pomyślała, robiąc zdziwioną minę. Rozglądnęła się, przyglądając się koniom, które już ściągnęły. Sama po chwili zsunęła maskę z pyska. Spojrzała na wszystkich,czekając na ich reakcję.
Powrót do góry Go down
Kishan




Posts : 273

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimePią Lis 13, 2015 5:08 pm

Ściągnąłem maskę niedbałym gestem, niemal nie patrząc, co robię. Ukazałem światu swój tygrysi pysk, nie przejmując się tym, że ktoś mógłby mnie poznać. No bo kto z tu obecnych chociaż słyszał o Indiach? No właśnie.
Smętnie zajrzałem do kufla. Piwo korzenne było już tylko ciemnym wspomnieniem na dnie szklanicy, ostatnie gęste krople ospale sunęły wzdłuż przezroczystych ścianek pękatego naczynia. Z lekkim niezadowoleniem odstawiłem je i znów skupiłem się na Vitalii.
Kiedy ściągnęła maskę, natychmiast zachwyciłem się jej urodą. Wyglądała jak... jak moja Kaellsai, jasna jak płatek białej róży, emanująca tą samą wojowniczą, wypełnioną hartem ducha aurą. Ona wyglądała dokładnie jak Kaells... chociaż nie. Nie. Te oczy... One nie były głęboko piwne, jak u tamtej, lecz miały tajemniczy, jasny odcień, były pełne mocy i zachwycające.
- Dziękuję, Rānī. Ty jesteś naprawdę niesamowita. Przypominasz mi kogoś... I jest to najlepsze wspomnienie z możliwych - powiedziałem, a przez moją głowę przeleciało tyle obrazów... Nagle zapragnąłem naleśników z masłem orzechowym. Zapragnąłem zobaczyć Dhirena, mego brata, białego tygrysa...
Dlaczego wciąż nazywam nas tygrysami? Czasy mrocznej Klątwy już minęły, oboje byliśmy zwykłymi końmi, no ale... tak już zostało.
- Miałem już okazję walczyć, i to nie raz, Rānī - odparłem zgodnie z prawdą. W swoim stajennym życiu rozgromiłem wiele, wiele koni na drodze do władzy. Niestety i tyle nie wystarczyło, mój brat zawsze miał wszystkiego więcej...
Powrót do góry Go down
Tormenta

Tormenta


Posts : 292
Age : 22

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimePią Lis 13, 2015 8:16 pm

Przez chwilę zastanawiała się, czy na pewno zdjęcie maski było dobrym pomysłem. Chociaż czego się miała obawiać? Przecież z wyglądu nie była aż tak przerażająca, aby odstraszyć swoją rozmówczynię. Więc o co jej chodziło? Z rezygnacją ściągnęła z pyska maskę i przez chwilę się jej przypatrywała bez słowa. Po chwili uśmiechnęła się lekko. Nie przypuszczałam, że kiedyś po tylu innych niemiłych spotkaniach wpadnę na jedną z Halnych Wiatrów, którą będę w stanie polubić. powiedziała z uśmiechem, jakby to było coś zupełnie normalnego. Ale nie było. Jak na razie spotkała na swojej drodze tylko wredne konie należące do Halnych, a tu proszę! Nie powiedziała tego jednak złośliwie, sugerując, że stado wietrznych jest kłamliwe, wredne i... (tu proszę wstawić inne tego tymu słowa xD)
Mnie również się miło z tobą rozmawiało. powiedziała ze szczerym uśmiechem. Kiwnęła jej głową na pożegnanie i powolnym krokiem stąd odeszła, mijając innych.

z/t
Powrót do góry Go down
Mianka

Mianka


Posts : 246
Age : 20

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimePią Lis 13, 2015 10:09 pm

Mianka popatrzyła na reakcje, jak do nich podeszła. Nie wydawali się zadowoleni z tego faktu. Zrozumiała, że chcą zostać sami. Nie próbowała z nimi więcej rozmawiać, powstrzymywać. Spróbowała się uśmiechnąć, ale wyszła jej tylko zmartwiona mina. No cóż, muszę znaleźć sobie inne towarzystwo. - próbowała się pocieszyć i na ukojenie smutków podeszła do stołu. Nie zamierzała pić, tylko coś zjeść. Wzięła w kopyto (XD) swoje ulubione ciastko- biszkopta przekładanego kremem waniliowym i oblanego z góry czekoladą. Rozpłynął jej się w ustach. Dopiero wtedy uśmiechnęła się i sięgnęła po jeszcze jedno. Dawno nie jadła takich pyszności. Rozejrzała się niepewnie po sali. Było pełno upitych, ale i trzeźwych, rozmawiających ze sobą. Na parkiecie szalało kilka koni. Klacz nie miała zamiaru do nich dołączyć. Kiedy nagle usłyszała komendę, posłusznie zdjęła maskę. Rozejrzała się po sali, ale nie wyszła. Postanowiła poczekać a dopiero potem wyjść.
Powrót do góry Go down
R'evivo

R'evivo


Posts : 39

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSob Lis 14, 2015 11:37 am

Wszycy wokół zdjęli maski. Ja również pozbyłem się swojej szybkim ruchem kopyta (?). Zakręciło mi się w głowie na widok tylu koni, tym razem nie ukrwających swojej tożsamości. Chociaż teraz nie powinno to stanowić dla mnie problemu, nadal nie rozpoznawałem nikogo, za pewne przez litry alkoholu, które rozlewały się teraz w moich żyłach uniemozliwiając mi jasne myślenie. Moje spojrzenie powędrowało z powrotem do klaczy, która w dalszym ciągu stała na stole i wykrzykiwała jakies głupoty. Zaczekałem aż ziemia się ustabilizuje i pozwoli mi zobaczyć jej twarz. Kasztanka, tak jak wszyscy nie miała już maski. Wyglądała znajomo... Przyjrzałem się jej uważnie. Próbowałem powiązać twarz z imieniem i osobą. Wtedy doznałem nagłego olśnienia. I nie było to miłe olsnienie. Czy to... ARCANA?! Wpatrywałem się zszokowany, w tą, jakże znaną mi mordkę. Przypomniałem sobie co razem wyczynialiśmy i... zebrało mi się na wymioty. Zgiąłem się wpół a przez moje ciało przeszedł dreszcz. O k*urwa. To była jedyna rzecz jaką zdołałem powiedzieć. Pochyliłem się i zwymiotowałem obficie obrzygując gustowną posadzkę sali balowej. Przed oczami migotały mi wspomnienia tej nocy wywołując kolejne fale mdłości. W końcu uspokoiłem się na tyle, by przestać rzygać jak kot. Dopiero teraz dotarło do mnie co wyczyniałem. Tym razem powstrzymałem się od wymiotów, ale przyszło mi to z wielkim trudem. Jak tam zabawa? Usłyszałem sarkastyczny głos w mojej głowie. Nie ma to jak schlać się jak świnia i obściskiwać się z ARCANĄ nawet nie wiedząc że to ona, co nie? Zamnij się! To twoja wina. Ty mnie namówiłeś. Nieświadomie odpowiedziałem mu na głos, zapewne wywołując zdziwienie wśród zebranych. Chociaż, kto się mną przejmował? Nigdy więcej! Na pewno. Mruknąłem pod nosem i jak najszybciej opuściłem pomieszczenie.

z/t
Powrót do góry Go down
G'iro

G'iro


Posts : 7

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSob Lis 14, 2015 12:57 pm

Tańczenie z klaczą jakoś nie sprwiało mi przyjemności. nigdy nie przepadałem za tego typu rozrywkami. Nadchodził świt i bal dobiegał końca. W końcu wszyscy zdjęli swoje maski. Ja również to uczyniłem, i tak nikt nie mógł mnie poznać. Czy dobrze się tu bawiłem? Moje miejsce było.. gdzieś indziej. Raczej widziałem się na polu bitwy, galopującego prosto na wroga, ogarniętego szałem, niż na kolorowej imprezie. To nie dla mnie. Wróciłem spojrzeniem do klaczy, z którą tańczyłem. Bez maski była jeszcze piękniejsza. Szkoda tylko, że nie zostanę tu dużej. Wybacz, ale muszę cię opuścić. Tego typu... imprezy nie są dla mnie. Zresztą, bal dobiega już końca. Żegnaj. Odwróciłem się i zacząłem zmierzać do wyjścia. O dziwo nie czułem żalu. Może kiedyś spotkam ją ponownie?

z/t
Powrót do góry Go down
Aliolia

Aliolia


Posts : 208
Age : 20

Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitimeSob Lis 14, 2015 1:19 pm

Ali gdy usłyszała o zdjęciu masek bez wahania zdjęła swoją jednym ruchem potem zaczęła patrzeć na inne konie i zobaczyła jakąś klacz (Mianka) stała przy stole. Ali do niej podeszła i się przywitała Hej  zobaczyła że owa klacz zajada się ciastkami zauważyła że to jest dobry początek rozmowy Pyszne są te wypieki ciekawe kto je piekł ? mówiąc sięgneła po pierniczki
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Sala balowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Sala balowa   Sala balowa - Page 4 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Sala balowa
Powrót do góry 
Strona 4 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
 Similar topics
-
» Izba Balowa
» Sala Treningowa
» Korytarz przed salą
» Sala Zebrań
» Sala Obradnicza

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saffrin :: Off Topic :: Archiwum :: BAL-
Skocz do: